Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Niedziela - Czytania i Błogosławieństwo - 28STYCZNIA 2018
Autor Wiadomość
Rozaniec


Miejscowosc: Cały Świat
Wysłany: 27 Styczeń 2018, 17:49   Niedziela - Czytania i Błogosławieństwo - 28STYCZNIA 2018

Niedziela, 28 STYCZNIA 2018

(Pwt 18, 15-20)
Mojżesz tak przemówił do ludu: „Pan Bóg twój wzbudzi ci proroka spośród braci twoich, podobnego do mnie. Jego będziesz słuchał. Właśnie o to prosiłeś Pana Boga swego na Horebie, w dniu zgromadzenia: „Niech więcej nie słucham głosu Pana Boga mojego i niech już nie widzę tego wielkiego ognia, abym nie umarł”. I odrzekł mi Pan: „Dobrze powiedzieli. Wzbudzę im proroka spośród ich braci, takiego jak ty, i włożę w jego usta moje słowa, będzie im mówił wszystko, co rozkażę. Jeśli ktoś nie będzie chciał słuchać moich słów wypowiedzianych w moim imieniu, Ja od niego zażądam zdania sprawy. Lecz jeśli który prorok odważy się mówić w moim imieniu to, czego mu nie rozkazałem, albo wystąpi w imieniu bogów obcych, taki prorok musi ponieść śmierć”.

(Ps 95 (94), 1-2. 6-7c. 7d-9)
REFREN:Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie

Przyjdźcie, radośnie śpiewajmy Panu,
wznośmy okrzyki ku chwale Opoki naszego zbawienia.
Stańmy przed obliczem Jego z uwielbieniem,
z weselem śpiewajmy Mu pieśni.

Przyjdźcie, uwielbiajmy Go, padając na twarze,
klęknijmy przed Panem, który nas stworzył.
Albowiem On jest naszym Bogiem,
a my ludem Jego pastwiska i owcami w Jego ręku.

Obyście dzisiaj usłyszeli głos Jego:
„Niech nie twardnieją wasze serca jak w Meriba,
jak na pustyni w dniu Massa,
gdzie Mnie kusili wasi ojcowie,
doświadczali Mnie, choć widzieli moje dzieła”.

(1 Kor 7, 32-35)
Bracia: Chciałbym, żebyście byli wolni od utrapień. Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to, jak by się przypodobać Panu. Ten zaś, kto wstąpił w związek małżeński, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać żonie. I doznaje rozterki. Podobnie i kobieta: niezamężna i dziewica troszczy się o sprawy Pana, o to, by była święta i ciałem, i duchem. Ta zaś, która wyszła za mąż, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać mężowi. Mówię to dla waszego pożytku, nie zaś, by zastawiać na was pułapkę; ale po to, byście godnie i z upodobaniem trwali przy Panu.

(Mt 4, 16)
Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło wielkie, i mieszkańcom cienistej krainy śmierci wzeszło światło.

(Mk 1, 21-28)
W Kafarnaum Jezus w szabat wszedł do synagogi i nauczał. Zdumiewali się Jego nauką: uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie. Był właśnie w ich synagodze człowiek opętany przez ducha nieczystego. Zaczął on wołać: „Czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić. Wiem, kto jesteś: Święty Boga”. Lecz Jezus rozkazał mu surowo: „Milcz i wyjdź z niego!” Wtedy duch nieczysty zaczął nim miotać i z głośnym krzykiem wyszedł z niego. A wszyscy się zdumieli, tak że jeden drugiego pytał: „Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą. Nawet duchom nieczystym rozkazuje i są Mu posłuszne”. I wnet rozeszła się wieść o Nim wszędzie po całej okolicznej krainie galilejskiej.
.....................................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień
 
 
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 28 Styczeń 2018, 05:23   

(Mk 1, 21-28)
W Kafarnaum Jezus w szabat wszedł do synagogi i nauczał. Zdumiewali się Jego nauką: uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie...
... Lecz Jezus rozkazał mu surowo: „Milcz i wyjdź z niego!” Wtedy duch nieczysty zaczął nim miotać i z głośnym krzykiem wyszedł z niego. A wszyscy się zdumieli, tak że jeden drugiego pytał: „Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą. Nawet duchom nieczystym rozkazuje i są Mu posłuszne”.


Wicher, burza, fale jeziora sa Mu posluszne...duchy nieczyste sluchaja Jego rozkazów...
"Nowa jakaś Nauka z mocą"...Wtedy była nowa i do dzis jest Ona zachwycająco świeża...Diękuję, Boże Wielkiego Milosierdzia...Nocne niebo granatowe nad glową, powietrze sycace płuca, dziś przemowilo do mnie, własnie ukazujac mi To Twoje Nieskonczone Milosierdzie dla całego świata...i na pewno, nie jeden juz raz - dla mnie...Dziękuję, mój Niepojęty, Ukochany, Kochający Boże!

(Mt 4, 16)
Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło wielkie, i mieszkańcom cienistej krainy śmierci wzeszło światło.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 28 Styczeń 2018, 09:46   

Mowi sie dość częso o nawrocie religijnosci w naszych czasach, wskazujac na falę zainteresowania zjawiskami paranormalnymi, uciekaniem sie do wróżb, horoskopow, magii. Chaotyczna, niezborna wewnetrznie religijnosc jest olbrzymim zagrozeniem dla czlowieka, prowadząc do różnych form uzaleznienia i opetania przez szatana. Wyznaniu wiary w świętośc Boga towarzyszy wowczas zaprzeczenie istoty świętości, a mianowicie milosci, budzac w czlowieku strach i nienawisc.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 28 Styczeń 2018, 09:47   

Droga świętości to wcielanie w zycie przykazania milosci Boga ponad wszystko. Opieszalosc na tej drodze, cofanie sie na niej albo pogubienie , zwiazane jest z daniem pierwszenstwa innym milosciom anizeli Boza.


Bezżenność w imie „uwolnienia sie od utrapien” jest promocja egoistycznego piekla. Jedynie szlachetnym motywem dla bezżennosci jest milosc Boga ponad wszystko. Nie chodzi jednak tylko o raz podjetą decyzje, ale o wierność tej milości na codzień.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 28 Styczeń 2018, 09:50   

Każdy czlowiek jest grzeszny i dlatego nie jest w stanie znieść świętości Bozej. Jasnosc Boza jest dla niego oslepiajaca, a Swiętość Boza paląca jak ogien. Dlatego czlowiek potrzebuje pośrednika, proroka, ktory jezykiem ludzkim przekaze mu slowo Boze. Dopiero jednak w Jezusie Chrystusie, Synu Bozym i Synu Czlowieczym, doznajemy oczyszczenia (odkupienia ) i uświęcenia (zbawienia), stając się Dziećmi Bozymi i czlonkami Krolestwa Bozego.

Decydujaca jest wiernosc Slowu Bozemu, zarowno tego który to slowo wypowiada, czyli proroka, jak rowniez tego kto go slucha, czyli mnie.

Przyjdźcie, uwielbiajmy Go, padając na twarze,
klęknijmy przed Panem, który nas stworzył.
Albowiem On jest naszym Bogiem,
a my ludem Jego pastwiska i owcami w Jego ręku.
Obyście dzisiaj usłyszeli głos Jego:
„Niech nie twardnieją wasze serca jak w Meriba,
jak na pustyni w dniu Massa,
gdzie Mnie kusili wasi ojcowie,
doświadczali Mnie, choć widzieli moje dzieła”.



Niech nas błogosławi Bóg Wszechmogący, Ojciec i Syn i Duch Święty

„Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie”
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group