Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Piątek - Czytania i Błogosławieństwo - 28grudnia 2018
Autor Wiadomość
Rozaniec


Miejscowosc: Cały Świat
Wysłany: 27 Grudzień 2018, 15:34   Piątek - Czytania i Błogosławieństwo - 28grudnia 2018

Piątek, 28 grudnia 2018
Piątek - Czwarty dzień w oktawie Narodzenia Pańskiego - Święto Młodzianków, męczenników


(1 J 1,5-2,2)
Umiłowani: Nowina, którą usłyszeliśmy od Jezusa Chrystusa i którą wam głosimy, jest taka: Bóg jest światłością, a nie ma w Nim żadnej ciemności. Jeżeli mówimy, że mamy z Nim współuczestnictwo, a chodzimy w ciemności, kłamiemy i nie postępujemy zgodnie z prawdą. Jeżeli zaś chodzimy w światłości, tak jak On sam trwa w światłości, wtedy mamy jedni z drugimi współuczestnictwo, a krew Jezusa, Syna Jego, oczyszcza nas z wszelkiego grzechu. Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy. Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, Bóg będąc wiernym i sprawiedliwym odpuści je nam i oczyści nas z wszelkiej nieprawości. Jeśli powiemy, że nie zgrzeszyliśmy, czynimy Go kłamcą i nie ma w nas Jego nauki. Dzieci moje, piszę wam to dlatego, żebyście nie grzeszyli. Jeśliby nawet ktoś zgrzeszył, mamy Rzecznika wobec Ojca, Jezusa Chrystusa sprawiedliwego. On bowiem jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy, i nie tylko za nasze, lecz również za grzechy całego świata.

(Ps 124,2-3.4-5.7b-8)
REFREN: Naszą pomocą jest nasz Pan i Stwórca

Gdyby Pan nie był po naszej stronie,
gdy ludzie przeciw nam powstali,
wtedy pochłonęliby nas żywcem,
gdy gniew ich przeciw nam zapłonął.

Wówczas zatopiłaby nas woda,
potok by popłynął nad nami,
wówczas potoczyłyby się nad nami
wezbrane wody.

Dusza nasza jak ptak się wyrwała z sidła ptaszników,
sidło się podarło i zostaliśmy uwolnieni.
Nasza pomoc w imieniu Pana,
który stworzył niebo i ziemię.


Ciebie, Boże, chwalimy, Ciebie, Panie, wysławiamy, Ciebie wychwala Męczenników zastęp świetlany.

(Mt 2,13-18)
Gdy Mędrcy odjechali, oto anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: „Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić”. On wstał, wziął w nocy Dziecię i Jego Matkę i udał się do Egiptu; tam pozostał aż do śmierci Heroda. Tak miało się spełnić słowo, które Pan powiedział przez Proroka: „Z Egiptu wezwałem Syna mego”. Wtedy Herod widząc, że go Mędrcy zawiedli, wpadł w straszny gniew. Posłał oprawców do Betlejem i całej okolicy i kazał pozabijać wszystkich chłopców w wieku do lat dwóch, stosownie do czasu, o którym się dowiedział od Mędrców. Wtedy spełniły się słowa proroka Jeremiasza: „Krzyk usłyszano w Rama, płacz i jęk wielki. Rachel opłakuje swe dzieci i nie chce utulić się w żalu, bo ich już nie ma”.
......................................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień
 
 
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 28 Grudzień 2018, 05:07   

(Mt 2,13-18)
Gdy Mędrcy odjechali, oto anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: „Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić”. On wstał, wziął w nocy Dziecię i Jego Matkę i udał się do Egiptu; tam pozostał aż do śmierci Heroda...


Boże, czy nie prosciej bylo usunac Heroda niz pozwolic, by ta "bestia" pozabijala wielu małych chlopcow?...
Jakze wazna rola sw.Józefa wzyciu Jezusa...Jakze cdowna jego opiekunczosc takze w moim zyciu...
Tak wiele tajemnic...Ufam Tobie, Boże!
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 28 Grudzień 2018, 07:58   

„Bog jest światloscia”. Nie mozna zyc w ciemnosciach. Czlowiek potrzebujemy Boga. Istnieje jednak pokusa sztucznego światla, ktore rodzi zludzenie uniezaleznienia się od Boga. Tymczasem czlowiek nie zdaje sobie sprawy, ze jest to tylko pozorne wyzwolenie, takie jakie przezywa czlowiek pijany. Później trzeżwieje i musi odpowiadac za szkody. Zabawa w boga kosztuje drogo, bo zmarnowanie swojego i zepsucie innym zycia. Najwieksze, zbawcze dobro dla nas to uwolnienie od grzechu pychy i oczyszczenie od jej skutkow. (1 J 1,5-2,2)

„Kazał pozabijać wszystkich chłopców w wieku do lat dwóch”. Kiedys decyzje o zabijaniu niewinnych dzieci podejmowano jednoosobowo, dzisiaj decyduje o tym wiekszosc parlamentarna, przy czynnym poparciu roznych organizmów pozarzadowych, mających swoje polityczne umocowanie.

Bez zadnych wielkich srodkow, zwyklym, prostym sposobem ewangelicznego ubostwa Swieta Rodzina uszła przed okrutnym wladca ktory mial szpiegow, policje i wojsko.

Dusza nasza jak ptak się wyrwała z sidła ptaszników,
sidło się podarło i zostaliśmy uwolnieni.
Nasza pomoc w imieniu Pana,
który stworzył niebo i ziemię.


Niech nas błogosławi Bóg Wszechmogący, Ojciec i Syn i Duch Święty
 
 
mwisniewski


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 28 Grudzień 2018, 10:37   

Niekoniecznie od razu to musi być zagrożenie "pochłonięcia żywcem" czy zatopienia przez wody,
ale jakie to ważne, że także w różnych trudnych codziennych sytuacjach,
których przecież nam nie brakuje
"Naszą pomocą jest nasz Pan i Stwórca."

Co by to było
"Gdyby Pan nie był po naszej stronie"

Z Panem Bogiem

Michał
 
 
dbs


Miejscowosc: W-wa
Wysłany: 28 Grudzień 2018, 11:36   

"Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy. " (1 J )

Proste i jasne stwierdzenie, ale zawiłe i zaciemnione w praktyce.
_________________
Z Bogiem!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group