Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Czytania 09.05.2021
Autor Wiadomość
ElzbietaS
Elzbieta


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 9 Maj 2021, 13:56   Czytania 09.05.2021

09 MAJA 2021

Niedziela

Szósta Niedziela Wielkanocna



CZYTANIA


(Dz 10, 25-26. 34-35. 44-48)
Kiedy Piotr wchodził, Korneliusz wyszedł mu na spotkanie, padł mu do stóp i oddał pokłon. Piotr podniósł go ze słowami: "Wstań, ja też jestem człowiekiem". Wtedy Piotr przemówił: "Przekonuję się, że Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. Ale w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie". Kiedy Piotr jeszcze mówił o tym, Duch Święty zstąpił na wszystkich, którzy słuchali nauki. I zdumieli się wierni pochodzenia żydowskiego, którzy przybyli z Piotrem, że dar Ducha Świętego wylany został także na pogan. Słyszeli bowiem, że mówią językami i wielbią Boga. Wtedy odezwał się Piotr: "Któż może odmówić chrztu tym, którzy otrzymali Ducha Świętego tak samo jak my?" I rozkazał ochrzcić ich w imię Jezusa Chrystusa. Potem uprosili go, aby pozostał u nich jeszcze kilka dni.


(Ps 98 (97), 1bcde. 2-3b. 3c-4)
REFREN: Pan Bóg okazał ludom swe zbawienie

Śpiewajcie Panu pieśń nową,
albowiem uczynił cuda.
Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica
i święte ramię Jego.

Pan okazał swoje zbawienie,
na oczach pogan objawił swą sprawiedliwość.
Wspomniał na dobroć i na wierność swoją
dla domu Izraela.

Ujrzały wszystkie krańce ziemi
zbawienie Boga naszego.
Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio,
cieszcie się, weselcie i grajcie.


(1 J 4, 7-10)
Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, ponieważ miłość jest z Boga, a każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością. W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu. W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy.

Aklamacja (J 14, 23)
Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego.


(J 15, 9-17)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Trwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni jego pan, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wy Mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał – aby Ojciec dał wam wszystko, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali".
 
 
ElzbietaS
Elzbieta


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 9 Maj 2021, 14:17   

... abyście się wzajemnie miłowali

Natrafilam na uwagę w Internecie, ze to by było bardziej mozliwe gdyby ten bliźni nie był tak blisko.
Wyglada to na złośliwa uwagę ale jest w tym dużo racji.
Facebook i jemu podobne to kumanie sie na wszystkie sposoby.
A i trudność poradzenia sobie z samotnością pcha nas do takich relacji.
Potem i z jednej i z drugiej strony trudno wybaczyć .
Faustyna Kowalska w Dzienniczku bardzo zdecydowanie wyklucza takie relacje z zycia zakonnego.
Chrystusowi mówiła o wszystkim.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 9 Maj 2021, 17:32   

Miłość czyli wszystko z niczego
(1 J 4, 7-10)


„Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, ponieważ miłość jest z Boga, a każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością”. Jak rozumieć to niesamowicie proste i jednocześnie niesamowicie brzemienne w konsekwencje stwierdzenie św. Jana Apostoła?

Jest ono wezwaniem do tego byśmy nie wahali się miłować Boga, chociaż może się to wydawać czasem zuchwałością z naszej strony albo nawet pychą, ale nie chodzi o filozofowanie, lecz o przyjęcie życia takim jakie ono jest, nawet jeśli nie widać na pierwszy rzut oka jego związku z miłością Boga.

Zaczyna się po prostu od starania, aby ”miłować się wzajemnie” wierząc, że zarówno miłość, jak i w ogóle wszelkiego dobro od Boga pochodzi i jest nie tylko znakiem życia, ale również jego nośnikiem. Ponadto wierzy się również, że zarówno miłość, jak i życie, posiadają to samo Źródło, którym jest osoba Jezusa Chrystusa – Syna Bożego.

Chcąc bardziej rozumieć miłość, trzeba wiedzieć, że „ nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy”. Chodzi o to, że On posiada inicjatywę miłości i nie tylko pierwszy nas ukochał, ale również zaangażował sie w nią całym sercem.

Świadomość tego uwalnia nas od obaw, że ulegamy pysze, chcąc kochać Boga, albo że z uwagi na naszą grzeszność jest to wielce niestosowne. Boża inicjatywa wyzwala naszą miłość od takich myśli i obaw, oczyszcza serce i podnosi nas do Boskiego poziomu, dzięki darowi nowego życia, jakim jest Duch Święty.

W ten sposób otwiera się przed nami nowa perspektywa życia, gdy miłość przestaje być obowiązkiem uiszczenia Bogu zapłaty za otrzymany od Niego dar, ale staje się wolną odpowiedzią człowieka, na wezwanie Bożej Miłości.

Angażując się w tę relację, człowiek w praktyczny sposób umożliwia miłości kształtować swoją osobowość mając przez to udział w stwórczej, mądrości, mocy i pięknie Boga.

Urealnia się wówczas szansa spełnienia tej największej tęsknoty, która zawiera w sobie wszystkie ludzkie pragnienia, a mianowicie szansa osobowej komunii z Bogiem, w misterium komunii życia z Jezusem Synem Bożym ( „przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie”), w jedności Ducha, na chwałę Boga, Ojca Wszechmogącego.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 9 Maj 2021, 17:32   

BÓG JEST STWÓRCZĄ I ZBAWCZĄ MIŁOŚCIĄ – jest Źródłem życia i jego Obrońcą (Zbawiciel) . Miłość jest Boskim ogniem Ducha świętego, który nas zapala do miłowania. „Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem”. Ogień ten nie spala człowieka, ale jest dla niego błogosławieństwem - cudownym pomnożeniem życia i radości.”To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna”. Miłość to naturalne powołanie każdego człowieka -„obraz i podobieństwo Boga” odciśnięte w jego duszy. Najkrótsze określenie tego czego oczekuje od nas Bóg brzmi :” abyście się wzajemnie miłowali".(J 15, 9-17)
 
 
Zolnierze


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 9 Maj 2021, 20:56   

MIŁOŚĆ BOGA do człowieka i świata jest tak doskonała i oczywista że nie umiemy przełożyć tego w naszym codziennym życiu. Uczymy sie przez całe życie tej Boskiej doskonałej Miłosci. BÓG zbawia nas przez Milosć Jezusa Chrystusa w Duchu Świętym. Dbajmy o to abyśmy trwali w tej MIŁOŚCI TRÓJCY PRZENAJŚWIETSZEJ.
Z PANEM BOGIEM.
 
 
Alek Kaczmarski

Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 10 Maj 2021, 00:15   

Trafiło do mnie to, co ojciec Zygmunt mówił w niedzielnym kazaniu o "spowszednieniu" czy "wyświechtaniu" słowa "miłość", nawet wśród ludzi wierzących. Rzeczywiście często się słyszy o miłości, a rzadko widzi jej prawdziwe, przekonujące przykłady. Przychodzi na myśl przestroga św. Jana: "Jeśliby ktoś posiadał majętność tego świata i widział, że brat jego cierpi niedostatek, a zamknął przed nim swe serce, jak może trwać w nim miłość Boga? Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą!" (1J 3, 17-18) oraz słowa św. Pawła: "kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi" (1J 4,20).

A tymczasem świat współczesny wciąż ma swoich bogaczy i łazarzy: "W czasie pandemii łączny majątek miliarderów urósł z 3 bilionów do niemal 4,5 bln dolarów. Te 4,5 bln dolarów to niemal tysiąc razy więcej niż Światowy Program Żywnościowy chciałby wydać w tym roku na ratowanie milionów ludzi od śmierci głodowej." (rmf24.pl)

Łatwo jednak widzi się te skrajne przykłady na zewnątrz, a trudniej odmówić jakiegoś godziwego dobra sobie samemu, poświęcić coś, zrezygnować z czegoś z miłości do bliźniego. Widzę ten problem u siebie.
_________________
Aleksander
 
 
mwisniewski


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 11 Maj 2021, 09:50   

Ela kilka postów wcześniej napisała:
================
... abyście się wzajemnie miłowali

Natrafilam na uwagę w Internecie, ze to by było bardziej mozliwe gdyby ten bliźni nie był tak blisko.
================

Skojarzyło mi się to z pewnym cytatem, a mianowicie:
"dzięki lepszym płotom mamy lepszych sąsiadów”

Ważne jest otwarcie na bliźnich, wspólne działania, w szczególności pomoc, gdy jest taka potrzeba,
ale ważne jest też zachowanie swojego intymnego świata,
no i to co nazywa się ordo caritatis

Z Panem Bogiem

Michał
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Nie moesz ciga zacznikw na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group