Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Czytania 27.06.2021
Autor Wiadomość
Zolnierze


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 26 Czerwiec 2021, 22:21   Czytania 27.06.2021

Trzynasta Niedziela zwykła



Pierwsze czytanie (Mdr 1, 13-15; 2, 23-24)

Bóg nie uczynił śmierci i nie cieszy się ze zguby żyjących. Stworzył bowiem wszystko po to, aby było, i byty tego świata niosą zdrowie: nie ma w nich śmiercionośnego jadu ani władania Otchłani na tej ziemi. Bo sprawiedliwość nie podlega śmierci.

Dla nieśmiertelności bowiem Bóg stworzył człowieka, uczynił go obrazem swej własnej wieczności. A śmierć weszła na świat przez zawiść diabła i doświadczają jej ci, którzy do niego należą.

Psalm (Ps 30, 2 i 4. 5-6. 11 i 12a i 13b)

Sławię Cię, Panie, bo mnie wybawiłeś
i nie pozwoliłeś mym wrogom naśmiewać się ze mnie.
Panie, Boże mój, z krainy umarłych wywołałeś moją duszę
i ocaliłeś mi życie spośród schodzących do grobu.

Sławię Cię, Panie, bo mnie wybawiłeś

Śpiewajcie psalm wszyscy miłujący Pana
i pamiętajcie o Jego świętości.
Gniew Jego bowiem trwa tylko przez chwilę,
a Jego łaska przez całe życie.

Sławię Cię, Panie, bo mnie wybawiłeś

Wysłuchaj mnie, Panie, zmiłuj się nade mną,
Panie, bądź moją pomocą.
Zamieniłeś w taniec mój żałobny lament.
Boże mój i Panie, będę Cię sławił na wieki.

Sławię Cię, Panie, bo mnie wybawiłeś

Drugie czytanie (2 Kor 8, 7. 9. 13-15)

Bracia:

Podobnie jak obfitujecie we wszystko, w wiarę, w mowę, we wszelką gorliwość, w miłość naszą do was, tak też obyście i w tę łaskę obfitowali.

Znacie przecież łaskę Pana naszego Jezusa Chrystusa, który będąc bogaty, dla was stał się ubogim, aby was ubóstwem swoim ubogacić.

Nie o to bowiem idzie, żeby innym sprawić ulgę, a sobie utrapienie, lecz żeby była równość. Teraz więc niech wasz dostatek przyjdzie z pomocą ich potrzebom, aby ich bogactwo było wam pomocą w waszych niedostatkach i aby nastała równość według tego, co jest napisane: „Nie miał za wiele ten, kto miał dużo. Nie miał za mało ten, kto miał niewiele”.

Aklamacja (por. 2 Tm 1, 10b)

Nasz Zbawiciel Jezus Chrystus śmierć zwyciężył,
a na życie rzucił światło przez Ewangelię.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (Mk 5, 21-43)

Gdy Jezus przeprawił się z powrotem łodzią na drugi brzeg, zebrał się wielki tłum wokół Niego, a On był jeszcze nad jeziorem. Wtedy przyszedł jeden z przełożonych synagogi, imieniem Jair. Gdy Go ujrzał, upadł Mu do nóg i prosił usilnie: „Moja córeczka dogorywa, przyjdź i połóż na nią ręce, aby ocalała i żyła”. Poszedł więc z nim, a wielki tłum szedł za Nim i zewsząd Go ściskali.

A pewna kobieta od dwunastu lat cierpiała na upływ krwi. Wiele przecierpiała od różnych lekarzy i całe swe mienie wydała, a nic jej nie pomogło, lecz miała się jeszcze gorzej. Słyszała ona o Jezusie, więc zbliżyła się z tyłu między tłumem i dotknęła się Jego płaszcza. Mówiła bowiem: „Żebym się choć Jego płaszcza dotknęła, a będę zdrowa”. Zaraz też ustał jej krowotok i poczuła w ciele, że jest uzdrowiona z dolegliwości.

Jezus także poznał zaraz w sobie, że moc wyszła od Niego. Obrócił się w tłumie i zapytał: „Kto dotknął się mojego płaszcza?”

Odpowiedzieli Mu uczniowie: „Widzisz, że tłum zewsząd Cię ściska, a pytasz: «Kto się Mnie dotknął?»”. On jednak rozglądał się, by ujrzeć tę, która to uczyniła. Wtedy kobieta przyszła zalękniona i drżąca, gdyż wiedziała, co się z nią stało, upadła przed Nim i wyznała Mu całą prawdę.

On zaś rzekł do niej: „Córko, twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju i bądź uzdrowiona ze swej dolegliwości”.

Gdy On jeszcze mówił, przyszli ludzie od przełożonego synagogi i donieśli: „Twoja córka umarła, czemu jeszcze trudzisz Nauczyciela ?”

Lecz Jezus słysząc, co mówiono, rzekł przełożonemu synagogi : „Nie bój się, tylko wierz”. I nie pozwolił nikomu iść z sobą z wyjątkiem Piotra, Jakuba i Jana, brata Jakubowego.

Tak przyszli do domu przełożonego synagogi. Wobec zamieszania, płaczu i głośnego zawodzenia wszedł i rzekł do nich: « Czemu robicie zgiełk i płaczecie? Dziecko nie umarło, tylko śpi». I wyśmiewali Go.

Lecz On odsunął wszystkich, wziął z sobą tylko ojca, matkę dziecka oraz tych, którzy z Nim byli, i wszedł tam, gdzie dziecko leżało. Ująwszy dziewczynkę za rękę, rzekł do niej: „Talitha kum”, to znaczy: „Dziewczynko, mówię ci, wstań”. Dziewczynka natychmiast wstała i chodziła, miała bowiem dwanaście lat. I osłupieli wprost ze zdumienia. Przykazał im też z naciskiem, żeby nikt o tym nie wiedział, i polecił, aby jej dano jeść.
 
 
ElzbietaS
Elzbieta


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 27 Czerwiec 2021, 06:13   

"Żebym choć dotknęła Jego płaszcza, a będę zdrowa".

I stał się cud niejako bez świadomości Pana Jezusa.
Tym śladem czcimy relikwie, całujemy rzeczy poświęcone,
pielgrzymujemy do miejsc objawień.

Chrystus wyprzedził nas o lata świetlne w naszych pragnieniach, dając nam swoje Eucharystyczne Ciało.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 27 Czerwiec 2021, 08:02   

Bóg jest Życiem, Bóg jest dawcą życia i Bóg kocha życie w całej jego różnorodności.

Śmierć jest zawistnym ukąszeniem szatana, który nienawidzi Boga, dlatego że sam Go zdradził i teraz pełen rozpaczy z powodu tego co uczynił, mści
się na ludziach, zazdroszcząc im tej komunii, do ktorej on tez był powołany, ale miast miłości, która jest sprzymierzona z pokorą i gotowością do służby on chciał ją "ulepszyc" i w związku z tym "poprawić" Boga tak by samemu być w jej centrum, mając władzę nad wszystkim.


Brzydota śmierci i dramat umierania to przerażający wizerunek szatana, a grzech jest jego piekielnym, jadowitym pocałunkiem od którego nie ma ratunku poza jedynym tylko -miłosiernym spojrzeniem Boga z wysokości Krzyża i podania mu ręki przez zmartwychwstalego Chrystusa, oprócz świetej z Nim komunii
 
 
barmal


Miejscowosc: Nowy Scz
Wysłany: 27 Czerwiec 2021, 08:29   

Daj nam Boże trwać w komunii z Tobą!
_________________
BML
 
 
Agnieszka Legucka

Miejscowosc: Duszniki
Wysłany: 27 Czerwiec 2021, 23:20   

Często czuję się jak ta kobieta cierpiąca na krwotok.tak jak z niej uchodziła krew (w judaizmie symbol życia), tak ze mnie uchodzi życie- energia, radość, wolność. A przecież mogę nie tylko dotknąć, ale wręcz spożyć Jezusa. Chyba więc brak mi wiary.
Chciałabym, żeby ktoś z wiarą i determinacją Jaira powiedział Jezusowi o mnie. Może wtedy przyjdzie i powie do mnie:"Dziewczynko, wstań!"
 
 
R. z DMM
czyli Romek


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 28 Czerwiec 2021, 05:56   

Czy i jak moglibyśmy pomóc Dobru w Jego walce ze Złem? Zapewne sposób da się znaleźć w nauce Chrystusa. Prawdopodobnie należy każdemu (albo przynajmniej wielu) podjąć walkę w sobie samym - może tak na początek.
_________________
R-k DMM
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 28 Czerwiec 2021, 10:42   

Na poczatku jest pragnienie. Jest to pierwszy znak życia ... OTRZYMANEGO OD BOGA. Jest to pierwszy znak Jego łaski.
 
 
barmal


Miejscowosc: Nowy Scz
Wysłany: 28 Czerwiec 2021, 22:21   

Dzięki Ci Boże za moje pragnienie.
_________________
BML
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Nie moesz ciga zacznikw na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group