Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Czytania 11.01.2022
Autor Wiadomość
Zolnierze


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 10 Styczeń 2022, 22:49   Czytania 11.01.2022

Wtorek, 11 stycznia 2022. Patron dnia: Św. Teodozy

Wtorek I tydzień zwykły

Czytanie pierwsze
(1 Sm 1, 9-20)
Gdy w Szilo skończono ucztę po ofierze, Anna wstała. A kapłan Heli siedział na krześle przed bramą przybytku Pańskiego. Ona zaś smutna na duszy zanosiła do Pana modlitwy i płakała rzewnie. Złożyła również ślub, mówiąc: "Panie Zastępów! Jeżeli łaskawie wejrzysz na poniżenie służebnicy twojej i wspomnisz na mnie, i nie zapomnisz służebnicy twojej, i dasz mi potomka płci męskiej, to oddam go Panu po wszystkie dni jego życia, a brzytwa nie dotknie jego głowy". Gdy tak żarliwie się modliła przed obliczem Pana, Heli przyglądał się jej ustom. Anna zaś mówiła tylko w głębi swego serca, poruszała wargami, lecz głosu nie było słychać. Heli sądził, że była pijana. Heli odezwał się do niej: "Dokąd będziesz pijana? Wytrzeźwiej od wina!" Anna odrzekła: "Nie, panie mój. Jestem nieszczęśliwą kobietą, a nie upiłam się winem ani sycerą. Wylałam duszę moją przed Panem. Nie uważaj swej służebnicy za córkę Beliala, gdyż z nadmiaru zmartwienia i boleści duszy mówiłam cały czas". Heli odpowiedział: "Idź w pokoju, a Bóg Izraela niech spełni prośbę, jaką do Niego zaniosłaś". Odpowiedziała: "Obyś darzył życzliwością twoją służebnicę!" I odeszła ta kobieta: jadła i nie miała już twarzy tak smutnej jak przedtem. Wstali o zaraniu i oddawszy pokłon Panu, wrócili i udali się do domu swego w Rama. Elkana zbliżył się do swojej żony, Anny, a Pan wspomniał na nią. Anna poczęła i po upływie dni urodziła syna, i nazwała go imieniem Samuel, ponieważ mówiła: "Uprosiłam go u Pana".

Psalm
(1 Sm 2, 1bcde. 4-5. 6-7. 8abcd)
REFREN: Całym swym sercem raduję się w Panu

Moje serce raduje się w Panu,
dzięki Niemu moc moja wzrasta.
Szeroko otwarłam usta przeciw moim wrogom,
bo cieszyć się mogę Twoją pomocą.

Łuk potężnych się łamie,
a mocą przepasują się słabi.
Syci za chleb się najmują, głodni zaś odpoczywają,
niepłodna rodzi siedmioro, a matka wielu dzieci usycha.

Pan daje śmierć i życie,
wtrąca do otchłani i z niej wyprowadza.
Pan czyni ubogim lub bogatym,
poniża i wywyższa.

Biedaka z prochu podnosi,
z błota dźwiga nędzarza,
by go wśród książąt posadzić
i dać mu tron chwały.

Aklamacja
Aklamacja (1 Tes 2, 13)
Przyjmijcie słowo Boże nie jako słowo ludzkie, ale jak jest naprawdę, jako słowo Boga.

Ewangelia
(Mk 1, 21-28)
W Kafarnaum Jezus w szabat wszedł do synagogi i nauczał. Zdumiewali się Jego nauką: uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie. Był właśnie w ich synagodze człowiek opętany przez ducha nieczystego. Zaczął on wołać: "Czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić. Wiem, kto jesteś: Święty Boga". Lecz Jezus rozkazał mu surowo: "Milcz i wyjdź z niego!" Wtedy duch nieczysty zaczął nim miotać i z głośnym krzykiem wyszedł z niego. A wszyscy się zdumieli, tak że jeden drugiego pytał: "Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą. Nawet duchom nieczystym rozkazuje i są Mu posłuszne". I wnet rozeszła się wieść o Nim wszędzie po całej okolicznej krainie galilejskiej.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 11 Styczeń 2022, 10:22   

Duchowa moc i mądrość Jezusa wywołuje podziw i budzi szacunek. Wskazuje na to, że nie jest On zwykłym komentatorem słowa Bożego, ale Tym „który ma władzę”, a więc posiada autorytet Boski. Dzisiaj też budzi to czasem zamiast wdzięcznego podziwu i pójścia za Jego słowem – wrogość i opętańczy opór. Czasem ten opór manifestuje się w mniej drastyczny sposób, poprzez brak szacunku, wzgardę a nawet w jakimś stopniu również poprzez nonszalancką albo po prostu byle jaką modlitwę. (Mk 1, 21-28) Bóg jest wrażliwy na szczerość i pokorę modlitwy, szczególnie tej którą zanoszą do Niego ludzie biedni i pokrzywdzeni. (1 Sm 1, 9-20)
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 11 Styczeń 2022, 10:24   

Upokarzana z powodu braku potomostwa Anna przeżywała gehennę i nawet uczta religijna była dla niej torturą, pobyt w sanktuarium ciężarem, życie pomimo całej wyrozumiałości i troskliwej miłości męża nie do zniesienia. „Smutna na duszy zanosiła do Pana modlitwy i płakała rzewnie”. Na domiar złego, jeszcze kustosz świątyni, bardzo szacowny starzec zrugał ja niesłusznie, sądząc że nadużyła wina i nazwał ja „córką Beliala”, czyli kobietą opętaną przez złego ducha. Wydawało się jej więc, że nawet u Boga jej sprawa jest przegrana, a jej modlitwa zupełnie nie została wzięta przez Niego pod uwagę.Pokornie jednak odpowiedziała Helemu: "Nie, panie mój. Jestem nieszczęśliwą kobietą, a nie upiłam się winem ani sycerą. Wylałam duszę moją przed Panem. Nie uważaj swej służebnicy za córkę Beliala, gdyż z nadmiaru zmartwienia i boleści duszy mówiłam cały czas". Czy nie jest to prorocka aluzja do bolesnej modlitwy Jezusa w Ogrodzie Oliwnym i na krzyżu; „Boże mój, Boże mój, dlaczego mnie opuściłeś”, a wysłuchanie tej modlitwy zwiastunem Chrystusowego zmartwychwstania? Czy nie jest to wezwaniem do kontynuowania naszych bolesnych modlitw? (1 Sm 1, 9-20)
 
 
Marianna Jundi
Żołnierze


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 11 Styczeń 2022, 11:25   

Przyszedłeś nas zgubić. Wiem, kto jesteś: Święty Boga". Lecz Jezus rozkazał mu surowo: "Milcz i wyjdź z niego!"
Święty Boga ta prawda wypowiedziana przez złe duchy miała na celu tylko jedno aby jak najszybciej ludzie pod wplywem złego ducha przystąpiła do usunięcia Jezusa ze świata. Złe duchy ujawniały JEGO BOSKĄ NATURĘ za każdym razem jak Jezus je wyrzucał z opętanych.
Jezu prosze o łaskę głębokiej modlitwy .
 
 
ElzbietaS
Elzbieta


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 11 Styczeń 2022, 13:47   

uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę

Wychowani w socjalizmie wyraźnie podlegaliśmy władzy dobrej i złej. Nawet w sklepie, tej drugiej. Ale w kościele, pamietam, pod Szczytem Jasnogórskim byliśmy nie do ruszenia, mocni Bogiem, krzepiący się Jego władza.
Jest tak, ze pod spojrzeniem dobra, zło odchodzi z podkulonym ogonem. JEGO nie pokona.
Nie mówię tu o pozycji siły.

Albo za mało w nas dobra albo dobrych za mało.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Nie moesz ciga zacznikw na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group