Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Piątek - Czytania i Błogosławieństwo - 17LISTOPADA 2017
Autor Wiadomość
Rozaniec


Miejscowosc: Cały Świat
Wysłany: 16 Listopad 2017, 15:46   Piątek - Czytania i Błogosławieństwo - 17LISTOPADA 2017

Piątek, 17 LISTOPADA 2017
Wspomnienie św. Elżbiety Węgierskiej


(Mdr 13,1-9)
Głupi już z natury są wszyscy ludzie, którzy nie poznali Boga: z dóbr widzialnych nie zdołali poznać Tego, który jest, patrząc na dzieła nie poznali Twórcy, lecz ogień, wiatr, powietrze chyże, gwiazdy dokoła, wodę burzliwą lub światła niebieskie uznali za bóstwa, które rządzą światem. Jeśli urzeczeni ich pięknem wzięli je za bóstwa - winni byli poznać, o ile wspanialszy jest ich Władca, stworzył je bowiem Twórca piękności; a jeśli ich moc i działanie wprawiły ich w podziw - winni byli z nich poznać, o ile jest potężniejszy Ten, kto je uczynił. Bo z wielkości i piękna stworzeń poznaje się przez podobieństwo ich Stwórcę. Ci jednak na mniejszą zasługują naganę, bo wprawdzie błądzą, ale Boga szukają i pragną Go znaleźć. Obracają się wśród Jego dzieł, badają, i ulegają pozorom, bo piękne to, na co patrzą. Ale i oni nie są bez winy: jeśli się bowiem zdobyli na tyle wiedzy, by móc ogarnąć wszechświat - jakże nie mogli rychlej znaleźć jego Pana?

(Ps 19,2-5ab)
REFREN: Niebiosa głoszą chwałę Pana Boga

Niebiosa głoszą chwałę Boga,
dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon.
Dzień opowiada dniowi,
noc nocy przekazuje wiadomość.

Nie są to słowa, nie jest to mowa,
których by dźwięku nie usłyszano:
Ich głos się rozchodzi po całej ziemi,
ich słowa aż po krańce świata.

(Mt 24,42a.44)
Czuwajcie, i bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie.

(Łk 17,26-37)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Jak działo się za dni Noego, tak będzie również za dni Syna Człowieczego: jedli i pili, żenili się i za mąż wychodziły aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki; nagle przyszedł potop i wygubił wszystkich. Podobnie jak działo się za czasów Lota: jedli i pili, kupowali i sprzedawali, sadzili i budowali, lecz w dniu, kiedy Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba deszcz ognia i siarki i wygubił wszystkich; tak samo będzie w dniu, kiedy Syn Człowieczy się objawi. W owym dniu kto będzie na dachu, a jego rzeczy w mieszkaniu, niech nie schodzi, by je zabrać; a kto na polu, niech również nie wraca do siebie. Przypomnijcie sobie żonę Lota. Kto będzie się starał zachować swoje życie, straci je; a kto je straci, zachowa je. Powiadam wam: Tej nocy dwóch będzie na jednym posłaniu: jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony. Dwie będą mleć razem: jedna będzie wzięta, a druga zostawiona. Pytali Go: Gdzie, Panie? On im odpowiedział: Gdzie jest padlina, tam zgromadzą się i sępy.
................................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień
 
 
ElzbietaS
Elzbieta


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 17 Listopad 2017, 06:26   

urzeczeni ich pięknem ... - winni byli poznać, o ile wspanialszy jest ich Władca

proporcje zachwytu

W Japonii w supermarketach zanikają stoiska z produktami dla niemowląt, w rozkwicie są te dla psów i kotów.

W Europie dla nakręcania biznesu odbiera się bez sądu dzieci rodzicom, bo tam rzekomo brakuje środków do życia. A miłość?

Przed chwila oczy całego świata były zwrócone na nowojorska aukcje obrazu Leonardo da Vinci. Kosmiczna cena. Kaprys bogacza.
A na tym obrazie przecież Chrystus, Zbawiciel świata.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 17 Listopad 2017, 08:14   

„Krolestwo Boze nie przyjdzie w sposob dostrzegalny”, ale jest ono juz obecne w świecie w ktorym zyjemy w sposob duchowy. Ujawni sie w calym blasku Bozego piekna w dniu przyjscia Pana. Jest ono darem dla tych, ktorzy nie dali sie uwieść bozkom i nie poddali sie ich wladzy.

„Tej nocy dwóch będzie na jednym posłaniu: jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony.” Zapowiedź Sadu Bozego. Tak jak w noc paschalną, w Egipcie, narod wybrany dokonal wyjścia z „domu niewoli” by udac sie do Ziemi Obiecanej, podobnie będzie w Dniu Panskim. Tak jak w tamta noc „zostali wzieci” pierworodni pośród Egipcjan, to samo będzie z tymi ktorzy nie weszli do arki zbawienia, jaka jest Kosciół Chrystusa.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 17 Listopad 2017, 08:16   

Dosadnie zostala nazwana „madrosc” sceptykow, agnostykow i rozmaitych poszukujacych sensu zycia ateistow : są „glupimi z natury”, bo widząc nature ignoruja jej Źródło. Nasza cywilizacja boleśnie coraz bardziej sklania sie ku tej głupocie.

„Z wielkości i piękna stworzeń poznaje się przez podobieństwo ich Stwórcę”. Oto dlaczego liczy sie bardzo wszelka wiedza i sztuka.


Niebiosa głoszą chwałę Boga,
dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon.
Dzień opowiada dniowi,
noc nocy przekazuje wiadomość.


Bog przemawia do nas jezykiem piekna i madrosci. Mamy staly kontakt z Bogiem poprzez wszystko co On stworzyl. Czlowiek więź z Bogiem powinien kultywowac, a wiec dbac rowniez o naturę, w tym swoja wlasna naturę ludzka, nie wypaczać jej aby sie również duchowo nie zdegenerować .

Niech nas blogoslawi Bog Wszechmogacy, Ojciec i Syn i Duch Swiety.
 
 
R. z DMM
czyli Romek


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 17 Listopad 2017, 08:19   

Od jakiegoś już czasu czytania zapowiadają czasy ostateczne: paruzję Chrystusa. Mamy więc teraz czas przygotowania do liturgicznego obchodu przyjścia ostatecznego Pana (czyli do Adwentu) i należałoby już śpiewać "Oto Pan Bóg przyjdzie". A gdy nadejdzie Adwent, czyli czas wspominania przyjścia i obecności ostatecznej Pana na ziemi, powtórnej Jego obecności pośród ludzi, należałoby wtedy śpiewać pieśni "Oto Pan Bóg przychodzi" lub "Oto Pan Bóg przyszedł" albo (np. nawiązując do wizji pawłowej) "Wstajemy z grobów na głos trąby", czy też "Jesteśmy z Panem na obłokach". Jeśli takich pieśni jeszcze nie ma, to należy je napisać. Błędem jest więc stwierdzenie, że Adwent jest oczekiwaniem. Adwent jest obchodem spełnienia. A będzie czas oczekiwania, będzie - i to raczej czas przygotowania: na liturgiczny obchód Narodzenia Mesjasza (dni Nowenny Przed uroczystością Narodzenia Jezusa).
_________________
R-k DMM
Ostatnio zmieniony przez R. z DMM 17 Listopad 2017, 08:31, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 17 Listopad 2017, 08:25   

,26-37)
...kiedy Syn Człowieczy się objawi. W owym dniu kto będzie na dachu, a jego rzeczy w mieszkaniu, niech nie schodzi, by je zabrać; a kto na polu, niech również nie wraca do siebie. Przypomnijcie sobie żonę Lota. Kto będzie się starał zachować swoje życie, straci je; a kto je straci, zachowa je. Powiadam wam: Tej nocy dwóch będzie na jednym posłaniu: jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony...


Kiedy, Panie Jezu Chryste?...Kazdy przechodzi koniec swiata w chwili wlasnej smierci...Zastanawiające, ze sie o tym nie pamieta...Co mnie w takiej chwili bedzie roznic od tych, ktorzy beda zyc w chwili powtornego przyjscia Pana Jezusa?..Bardzo mocno zastanawiająca perspektywa... Ale - ufam Temu, o ktorym mowi dziś Ksiega Mądrości:

(Mdr 13,1-9)
Głupi już z natury są wszyscy ludzie, którzy nie poznali Boga: z dóbr widzialnych nie zdołali poznać Tego, który jest, patrząc na dzieła nie poznali Twórcy,..
...Bo z wielkości i piękna stworzeń poznaje się przez podobieństwo ich Stwórcę....
 
 
R. z DMM
czyli Romek


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 17 Listopad 2017, 09:22   

Bardzo tajemnicze dzisiaj są słowa Pana Jezusa. Dni Syna Człowieczego: chodzi o powtórne Jego przyjście, z którym kojarzymy koniec życia wszystkich ludzi, czy o jakiś szczególny czas, moment życia ludzi (być może wojna i zniszczenie Jerozolimy przez Rzymian)? Z zapisanych przez Ewangelistów słów Jezusa można by było wywnioskować, że dni te miały nastać wręcz za życia Apostołów ("zanim przeminie to pokolenie", "nie zdążycie obejść wszystkich miast Izraela"). Potwierdził tę rychłość także św. Paweł, kiedy napisał, że on żywy wraz z innymi żyjącymi zostaną porwani na obłoki do Pana. Jednak Pan Jezus mocno i wyraźnie powiedział, że "czasu, kiedy to nastąpi" nie zna nikt, także On sam; jedynie zna go Bóg Ojciec. Zastanawiające jest, skąd Jezus znał dzieje przyszłe: zwykła mądrość ludzka (wiadomo, że już w wieku 12 lat zachwycał swoją mądrością innych), czy też otrzymał wiedzę "z góry" od Ojca? Czy będąc małym dzieckiem też miał tę mądrość, wiedzę? Czytałem w "Gościu Niedzielnym", że bardzo możliwe, że w wieku wczesnodziecięcym Jezus nie wiedział, że jest (będzie) Mesjaszem i że taki pogląd nie jest błędny teologicznie. Nie można więc wykluczyć, że Jezus dorastając widział, że wszystko (głównie pisma Proroków) wskazują, że to On jest (będzie) Mesjaszem.
_________________
R-k DMM
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group