Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Niedziela - Czytania i Błogosławieństwo - 4LUTY 2018
Autor Wiadomość
Rozaniec


Miejscowosc: Cały Świat
Wysłany: 3 Luty 2018, 15:45   Niedziela - Czytania i Błogosławieństwo - 4LUTY 2018

Niedziela, 4 LUTY 2018

(Hi 7, 1-4. 6-7)
Hiob przemówił w następujący sposób: „Czyż nie do bojowania podobny byt człowieka? Dni jego czyż nie są dniami najemnika? Jak sługa wzdycha on do cienia, i jak najemnik czeka na zapłatę. Tak moim działem miesiące nicości i wyznaczono mi noce udręki. Położę się, mówiąc do siebie: Kiedyż zaświta i wstanę? Przedłuża się wieczór, a niepokój mnie syci do świtu. Dni moje lecą jak tkackie czółenko, i kończą się, bo braknie nici. Wspomnij, że dni me jak powiew. Ponownie oko me szczęścia nie zazna”.

(Ps 147A (146), 1b-2. 3-4. 5-6)
REFREN:Panie, Ty leczysz złamanych na duchu

Chwalcie Pana, bo dobrze jest śpiewać psalmy Bogu,
słodko jest Go wysławiać.
Pan buduje Jeruzalem,
gromadzi rozproszonych z Izraela.

On leczy złamanych na duchu
i przewiązuje ich rany.
On liczy wszystkie gwiazdy
i każdej imię nadaje.

Nasz Pan jest wielki i potężny,
a Jego mądrość niewypowiedziana.
Pan dźwiga pokornych,
karki grzeszników zgina do ziemi.

(1 Kor 9, 16-19. 22-23)
Bracia: Nie jest dla mnie powodem do chluby to, że głoszę Ewangelię. Świadom jestem ciążącego na mnie obowiązku. Biada mi bowiem, gdybym nie głosił Ewangelii! Gdybym to czynił z własnej woli, miałbym zapłatę, lecz jeśli działam nie z własnej woli, to tylko spełniam obowiązki szafarza. Jakąż przeto mam zapłatę? Otóż tę właśnie, że głosząc Ewangelię bez żadnej zapłaty, nie korzystam z praw, jakie mi daje Ewangelia. Tak więc nie zależąc od nikogo, stałem sięniewolnikiem wszystkich, aby tym liczniejsi byli ci, których pozyskam. Dla słabych stałem się jak słaby, by pozyskać słabych. Stałem się wszystkim dla wszystkich, żeby uratować choć niektórych. Wszystko zaś czynię dla Ewangelii, by mieć w niej swój udział.

(Mt 8, 17)
Jezus wziął na siebie nasze słabości i dźwigał nasze choroby.

(Mk 1, 29-39)
Po wyjściu z synagogi Jezus przyszedł z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. Teściowa zaś Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On podszedł i podniósł ją, ująwszy za rękę, a opuściła ją gorączka. I usługiwała im. Z nastaniem wieczora, gdy słońce zaszło, przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych; i całe miasto zebrało się u drzwi. Uzdrowił wielu dotkniętych rozmaitymi chorobami i wiele złych duchów wyrzucił, lecz nie pozwalał złym duchom mówić, ponieważ Go znały. Nad ranem, kiedy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił. Pośpieszył za Nim Szymon z towarzyszami, a gdy Go znaleźli, powiedzieli Mu: „Wszyscy Cię szukają”. Lecz On rzekł do nich: „Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam mógł nauczać, bo po to wyszedłem”. I chodził po całej Galilei, nauczając w ich synagogach i wyrzucając złe duchy.
................................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień
 
 
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 4 Luty 2018, 04:27   

(1 Kor 9, 16-19. 22-23)
...Biada mi bowiem, gdybym nie głosił Ewangelii!...
...głosząc Ewangelię bez żadnej zapłaty, nie korzystam z praw, jakie mi daje Ewangelia. Tak więc nie zależąc od nikogo, stałem sięniewolnikiem wszystkich, aby tym liczniejsi byli ci, których pozyskam. Dla słabych stałem się jak słaby, by pozyskać słabych. Stałem się wszystkim dla wszystkich, żeby uratować choć niektórych. Wszystko zaś czynię dla Ewangelii, by mieć w niej swój udział.


Tak mogl mowic tylko człowiek, ktory spotkal Jezusa "twarzą w twarz"...Dziękuję, św.Pawle, ze stawales sie niewolnikiem czy slabym "by pozyskać słabych...żeby uratować choć niektórych"...i mnie...

(Mk 1, 29-39)
...Teściowa zaś Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On podszedł i podniósł ją, ująwszy za rękę, a opuściła ją gorączka. I usługiwała im. Z nastaniem wieczora, gdy słońce zaszło, przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych; i całe miasto zebrało się u drzwi..
...Nad ranem, kiedy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił....a gdy Go znaleźli, powiedzieli Mu: „Wszyscy Cię szukają”. Lecz On rzekł do nich: „Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam mógł nauczać, bo po to wyszedłem”...


...i tam się modlił...O czym mówiles wtedy, Jezu, Bogu Ojcu, na pustyni, gdy jeszcze bylo ciemno?...

(Mt 8, 17)
Jezus wziął na siebie nasze słabości i dźwigał nasze choroby"
...i nauczał...bo po to wyszedł od Ojca...
 
 
ElzbietaS
Elzbieta


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 4 Luty 2018, 12:09   

Wpis Ojca Zygmunta Kwiatkowskiego:

Fragment z Księgi Hioba, który właśnie cytujemy nie jest zakończeniem tej księgi, nie jest podsumowaniem ale jest jednym z fragmentów, zupełnie jak nasze życie, które posiada fragmenty bardzo trudne, przygnębiające, bedace pokusa zniechęcenia. Ale nie jest to podsumowanie naszej filozofii życiowej. Mamy wiarę w sens życia i opieramy tę wiarę na obietnicy Bożej. Zmartwychwstanie Chrystusa jest największym dowodem jej prawdziwosci.
Równoważy ten smutny obraz namalowany w księdze Hioba tekst z Listu Świętego Pawła i jego cudowna wolność w służbie Ewangelii a więc w służbie dobrej nowiny, w służbie wiary, która widzi spełnienie się obietnicy Bożej i angażuje wszystkie siły Apostoła ażeby jak najszersze było zbawienie, aby jak najwięcej ludzi mogło z niego skorzystać.
Ewangelia mówi o kościele czyli o nas najpierw, o tej małej wspólnocie kościoła. To może być rodzina albo jakaś inna Wspólnota chrześcijańska. Następnie widzimy promieniowanie tej wspólnoty na to najbliższe otoczenie i wreszcie trzeci obraz to przekroczenie tego co moglibyśmy nazywać prywatnym rajem i wyjście poza niego. Jest to świadectwem, że nie należymy do tego prywatnego raju ale że należymy do Boga i w ten sposób nie dajemy się zamknąć w tym co chociaż dobre , mogłoby być przyczyną naszego duchowego uwiadu albo wręcz paraliżu gdyż tylko z Bogiem i w Bogu odnawia się nasze życie, ponieważ On jest źródłem życia
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group