Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Niedziela - Czytania i Błogosławieństwo - 18MARCA 2018
Autor Wiadomość
Rozaniec


Miejscowosc: Cały Świat
Wysłany: 17 Marzec 2018, 16:52   Niedziela - Czytania i Błogosławieństwo - 18MARCA 2018

Niedziela, 18 MARCA 2018
Piąta Niedziela Wielkiego Postu


(Jr 31, 31-34)
Pan mówi: "Oto nadchodzą dni, kiedy zawrę z domem Izraela i z domem Judy nowe przymierze. Nie takie jak przymierze, które zawarłem z ich przodkami, kiedy ująłem ich za rękę, by wyprowadzić z ziemi egipskiej. To moje przymierze złamali, mimo że byłem ich władcą, mówi Pan. Lecz takie będzie przymierze, jakie zawrę z domem Izraela po tych dniach, mówi Pan: Umieszczę swe prawo w głębi ich jestestwa i wypiszę na ich sercach. Będę im Bogiem, oni zaś będą Mi ludem. I nie będą się musieli wzajemnie pouczać, mówiąc jeden do drugiego: Poznajcie Pana! Wszyscy bowiem od najmniejszego do największego poznają Mnie, mówi Pan, ponieważ odpuszczę im występki, a o grzechach ich nie będę już wspominał".

(Ps 51 (50), 3-4. 12-13. 14-15)
REFREN:Stwórz, o mój Boże, we mnie serce czyste

Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej,
w ogromie swej litości zgładź moją nieprawość.
Obmyj mnie zupełnie z mojej winy
i oczyść mnie z grzechu mojego.

Stwórz, Boże, we mnie serce czyste
i odnów we mnie moc ducha.
Nie odrzucaj mnie od swego oblicza
i nie odbieraj mi świętego ducha swego.

Przywróć mi radość Twojego zbawienia
i wzmocnij mnie duchem ofiarnym.
Będę nieprawych nauczał dróg Twoich
i wrócą do Ciebie grzesznicy.

(Hbr 5, 7-9)
Bracia: Chrystus z głośnym wołaniem i płaczem, za swych dni doczesnych, zanosił gorące prośby i błagania do Tego, który mógł Go wybawić od śmierci, i został wysłuchany dzięki swej uległości. I chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał. A gdy wszystko wykonał, stał się sprawcą zbawienia wiecznego dla wszystkich, którzy Go słuchają.

(J 12, 26a)
Kto chciałby Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa.

(J 12, 20-33)
Wśród tych, którzy przybyli, aby oddać pokłon Bogu w czasie święta, byli też niektórzy Grecy. Oni więc przystąpili do Filipa, pochodzącego z Betsaidy Galilejskiej, i prosili go, mówiąc: "Panie, chcemy ujrzeć Jezusa». Filip poszedł i powiedział Andrzejowi. Z kolei Andrzej i Filip poszli i powiedzieli Jezusowi. A Jezus dał im taką odpowiedź: "Nadeszła godzina, aby został otoczony chwałą Syn Człowieczy. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli ziarno pszenicy, wpadłszy w ziemię, nie obumrze, zostanie samo jedno, ale jeśli obumrze, przynosi plon obfity. Ten, kto kocha swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne. Kto zaś chciałby Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec. Teraz dusza moja doznała lęku i cóż mam powiedzieć? Ojcze, wybaw Mnie od tej godziny. Ależ właśnie dlatego przyszedłem na tę godzinę. Ojcze, wsław imię Twoje!" Wtem rozległ się głos z nieba: "Już wsławiłem i jeszcze wsławię". Stojący tłum to usłyszał i mówił: "Zagrzmiało!" Inni mówili: "Anioł przemówił do Niego". Na to rzekł Jezus: "Głos ten rozległ się nie ze względu na Mnie, ale ze względu na was. Teraz odbywa się sąd nad tym światem. Teraz władca tego świata zostanie wyrzucony precz. A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do siebie". To mówił, oznaczając, jaką śmiercią miał umrzeć.
.................................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień
 
 
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 18 Marzec 2018, 05:29   

(Hbr 5, 7-9)
...I chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał. A gdy wszystko wykonał, stał się sprawcą zbawienia wiecznego dla wszystkich, którzy Go słuchają.


Jezus jeszcze przed Ukrzyzowaniem cierpiał?...Tak trudna do zrozumienia jest Jego zgoda na cierpienie...Czesto zastanawiam sie, mimo ze ufam Jego Decyzjom - czy musiał?...Czy musial az tak niewyobrażalnie, jak zaden z ludzi, cierpiec?...Poslusznie cierpiec...

(J 12, 20-33)
...Kto zaś chciałby Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec. Teraz dusza moja doznała lęku i cóż mam powiedzieć? Ojcze, wybaw Mnie od tej godziny. Ależ właśnie dlatego przyszedłem na tę godzinę. Ojcze, wsław imię Twoje!" Wtem rozległ się głos z nieba: "Już wsławiłem i jeszcze wsławię". Stojący tłum to usłyszał i mówił: "Zagrzmiało!" Inni mówili: "Anioł przemówił do Niego". Na to rzekł Jezus: "Głos ten rozległ się nie ze względu na Mnie, ale ze względu na was...


..."A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec"...Jak bardzo cierpiales, Ojcze, gdy przybity do Krzyża, konał na nim Twój Syn...O WSZYSTKIM decydowala Twoja, Boże, MIŁOŚĆ...
Gdy stanę u Bram Nieba, co moje serce i ręce będą mogly odpowiedziec na pytanie: - Czy na pewno, ze wszystkich swoich sil, miłowałam?...Ty wszystko wiesz, Ty wszystko możesz, mój Miłosierny Boże!...Za moje cierpienia, dziekuję Ci dzis, Panie...Podobno Aniolowie najbardziej zazdroszczą ludziom własnie ich cierpienia...
Prowadz nas ku swiętosci, ku Tobie, Panie Boże...
 
 
ElzbietaS
Elzbieta


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 18 Marzec 2018, 12:18   

Komentarz O. Z. Kwiatkowskiego

Nowe przymierze jest przymierzem Chrystusa i z Chrystusem. Jest to przymierze serca. Przymierze przyjaźni a nie strachu i suchego obowiązku.
Jak odnowić to przymierze jeszcze teraz w Wielkim Poście?

Jezusa kosztowało nasze zbawienie. Jego wierność zastąpiła naszą niemożność osiągnięcia świętości.

Nie chodzi oczywiście literalnie o nienawiść życia. Wprost przeciwnie, chodzi o rzeczywiste ukochanie życia i rzeczywista troskę o życie. Chodzi o to aby nie zamknąć się w egoizmie ponieważ egoizm to znaczy śmierć. Jak wydostać się poza ten zaklęty krąg egoizmu? Iść za Chrystusem, być tam gdzie On jest to znaczy umiłować Chrystusa rzeczywiście, zatroszczyć się o więź z Nim jak o nowe przymierze, przymierze z serca, przymierze przyjaźni, przymierze miłości.
 
 
mwisniewski


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 20 Marzec 2018, 07:37   

AUNAS w parafii właśnie trwają rekolekcje,
a w ich trakcie - modlitwa przebaczenia.

Czasem najtrudniej wybaczyć samemu sobie...

Z Bogiem

Michał
 
 
dbs


Miejscowosc: W-wa
Wysłany: 21 Marzec 2018, 08:26   

"Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej,
w ogromie swej litości zgładź moją nieprawość.
Obmyj mnie zupełnie z mojej winy
i oczyść mnie z grzechu mojego. "(Ps 51)

W przeciwnym razie trudno być dla siebie wyrozumiałym.
_________________
Z Bogiem!
 
 
dbb


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 25 Marzec 2018, 02:18   

Czasem najtrudniej wybaczyć samemu sobie... /Michal/

W moim przypadku to nie jest tak, ze"czasem". Zawsze potrzebuje do tego swiadomosci Boskiej pomocy przez Chrystusowe ofiarowanie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group