Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Czwartek - Czytania i Błogosławieństwo - 16SIERPNIA 2018
Autor Wiadomość
Rozaniec


Miejscowosc: Cały Świat
Wysłany: 15 Sierpień 2018, 15:39   Czwartek - Czytania i Błogosławieństwo - 16SIERPNIA 2018

Czwartek, 16 SIERPNIA 2018
wspomnienie dowolne świętego Stefana Węgierskiego

(Ez 12, 1-12)
Pan skierował do mnie te słowa: "Synu człowieczy, mieszkasz wśród ludu opornego, który ma oczy na to, by widzieć, a nie widzi, i ma uszy na to, by słyszeć, a nie słyszy, ponieważ jest ludem opornym. Synu człowieczy, przygotuj sobie rzeczy na drogę zesłania, za dnia i na ich oczach, i na ich oczach wyjdź z miejsca twego pobytu na inne miejsce. Może to zrozumieją, chociaż to lud zbuntowany. Wynieś swoje tobołki, jak tobołki zesłańca, za dnia, na ich oczach, i wyjdź wieczorem – na ich oczach – tak jak wychodzą zesłańcy. Na ich oczach zrób sobie wyłom w murze i wyjdź przez niego! Na ich oczach włóż tobołek na swoje barki i wyjdź, gdy zmierzch zapadnie. Zasłoń twarz, abyś nie widział kraju, albowiem ustanawiam cię znakiem dla pokoleń izraelskich". I uczyniłem tak, jak mi rozkazano: tobołki wyniosłem za dnia, jak tobołki zesłańca, wieczorem uczyniłem sobie rękami wyłom w murze, wyszedłem w mroku i na ich oczach włożyłem tobołki na barki. Rano skierował Pan do mnie te słowa: "Synu człowieczy, czy dom Izraela, lud zbuntowany, zapytał się: Co ty robisz? Powiedz im: Tak mówi Pan Bóg: Ta przepowiednia odnosi się do władcy, będącego w Jerozolimie, i do całego domu Izraela, który tam się znajduje. Powiedz: Jestem dla was znakiem. Podobnie jak ja uczyniłem, tak się wam stanie: Pójdą na zesłanie, w niewolę. Władca, który znajduje się wśród nich, włoży na ramiona tobołki w mroku i wyjdzie; zrobią wyłom w murze, aby mógł przez niego przejść, zasłoni on twarz, aby swymi oczami nie widział kraju".

(Ps 78 (77), 56-57. 58-59. 61-62)
REFREN: Wielkich dzieł Boga nie zapominajmy

Na próbę wystawiali i drażnili Boga Najwyższego,
i Jego przykazań nie strzegli.
Odstępowali zdradziecko, jak ich ojcowie,
byli niepewni, jak łuk, który zawodzi.

Rozgniewali Go swoim bałwochwalstwem na wzgórzach,
wzniecali Jego zazdrość rzeźbionymi bożkami.
Bóg usłyszał i zapłonął gniewem,
i gwałtownie odepchnął Izraela.

Oddał swoją moc w niewolę,
a swoją chwałę w ręce nieprzyjaciół.
Wydał pod miecz swój naród,
na swoje dziedzictwo gniewem wybuchł.

(Ps 119 (118), 135)
Okaż Twemu słudze światłość swego oblicza i naucz mnie Twoich ustaw.

(Mt 18, 21 – 19, 1)
Piotr podszedł do Jezusa i zapytał: "Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawini względem mnie? Czy aż siedem razy?" Jezus mu odrzekł: "Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy. Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał się rozliczyć ze swymi sługami. Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który był mu winien dziesięć tysięcy talentów. Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym jego mieniem, aby dług w ten sposób odzyskać. Wtedy sługa padł mu do stóp i prosił go: „Panie, okaż mi cierpliwość, a wszystko ci oddam”. Pan ulitował się nad owym sługą, uwolnił go i dług mu darował. Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze współsług, który mu był winien sto denarów. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: „Oddaj, coś winien!” Jego współsługa padł przed nim i prosił go: „Okaż mi cierpliwość, a oddam tobie”. On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu. Współsłudzy jego, widząc, co się działo, bardzo się zasmucili. Poszli i opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło. Wtedy pan jego, wezwawszy go, rzekł mu: „Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?” I uniósłszy się gniewem, pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu nie odda całego długu.Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu". Gdy Jezus dokończył tych mów, opuścił Galileę i przeniósł się w granice Judei za Jordan.
............................

mateusz.pl » czytania na każdy dzień
 
 
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 16 Sierpień 2018, 04:53   

(Mt 18, 21 – 19, 1)
Piotr podszedł do Jezusa i zapytał: "Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawini względem mnie? Czy aż siedem razy?" Jezus mu odrzekł: "Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy. Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał się rozliczyć ze swymi sługami...,
... Wtedy pan jego, wezwawszy go, rzekł mu: „Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?” I uniósłszy się gniewem, pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu nie odda całego długu.Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu"...


W pierwszej chwili zapytalam - "dlczego Panu Bogu tak zalezy, bym wybaczala, az w nieskonczonosc, winy wobec mnie popelnione...Za chwile moja uwage zwrocilo zdanie Jezusa:
..."Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał się rozliczyć ze swymi sługami...,
Bóg pragnie, bym z NIM budowala JEGO Królestwo jeszcze teraz - poki tu zyję...
Co takiego we mnie "siedzi", ze z pewnego rodzaju "satysfakcją" postanowilam "zemścić" się jeszcze wczoraj, na osobie, ktora wyrzadzila mi (chyba nieswiadomie) przykrość?...Trzeba wybaczyc - dotarlo wlasnie do mnie...by nie byla prozną wielokrotna moja prośba do Boga Ojca:
..."i odpusc nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom..."
Prowadź nas, Panie, proszę...
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 16 Sierpień 2018, 07:43   

Tam gdzie jest duch buntu, tam nie ma warunkow na dialog, jest tylko krytyka, obstrukcja i niszczenie.

Zawalil sie wiadukt w Genui, chociaz od szeregu lat mowiono o istniejacym niebezpieczenstwie. Prorok glosi slowo i czyni symboliczne prorockie gesty, ale czy „narod zbuntowany” je przyjmie? „O gdybys poznala co sluzy twojemu pokojowi” wolal Jezus placzac, widzac Jerozolime.

Boze, spraw abysmy nie byli ślepi i glusi. Daj abysmy umieli sluchać glosu Twojego Swietego Ducha.

Sluga bez serca byl przyczyna smutku jego przyjaciol, gniewu jego pana i dramatu rodzinnego tego kogo wrzucil do wiezienia. Zachwal sie egoistycznie i okrutnie. Pogardził nie tylko milosierdziem, ale i swoim panem, ktory mu milosierdzie okazal, oraz innymi slugami, jego kolegami, swoja bezwzglednoscia wobec przyjaciela.

W zasadzie slowo Chrystusa skierowane jest przeciwko tym ktorzy sa tylko pozornie milosierni i po jednym czy drugim zawodzie ich serce staje sie kamienne, znajdujac w ten sposob usprawiedliwienie dla swojej postawy. Jezus wzywa do tego, aby miłosierdzie bylo trwala cecha naszych serc.

Na próbę wystawiali i drażnili Boga Najwyższego,
i Jego przykazań nie strzegli.
Odstępowali zdradziecko, jak ich ojcowie,
byli niepewni, jak łuk, który zawodzi.

Okaż Twemu słudze światłość swego oblicza i naucz mnie Twoich ustaw. (Ps 119 (118), 135)

Niech nas blogoslawi Bóg Wszechmogący, Ojciec i Syn i Duch Święty.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group