Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Środa - Czytania i Błogosławieństwo - 06lutego 2019
Autor Wiadomość
Rozaniec


Miejscowosc: Cały Świat
Wysłany: 5 Luty 2019, 15:42   Środa - Czytania i Błogosławieństwo - 06lutego 2019

Środa, 06 lutego 2019
Wspomnienie obowiązkowe św. Pawła Miki i Towarzyszy, męczenników


(Hbr 12, 4-7. 11-15)
Bracia: Jeszcze nie opieraliście się aż do krwi, walcząc przeciw grzechowi, a zapomnieliście o napomnieniu, z jakim Bóg się zwraca do was jako do synów: "Synu mój, nie lekceważ karcenia Pana, nie upadaj na duchu, gdy On cię doświadcza. Bo kogo miłuje Pan, tego karci, chłoszcze zaś każdego, którego za syna przyjmuje". Trwajcie w karności! Bóg obchodzi się z wami jak z dziećmi. Jakiż to bowiem syn, którego by ojciec nie karcił? Wszelkie karcenie na razie nie wydaje się radosne, ale smutne, potem jednak przynosi tym, którzy go doświadczyli, błogi plon sprawiedliwości. Dlatego wyprostujcie opadłe ręce i osłabłe kolana! Proste ślady czyńcie nogami, aby kto chromy, nie zbłądził, ale był raczej uzdrowiony. Starajcie się o pokój ze wszystkimi i o uświęcenie, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Baczcie, aby nikt nie pozbawił się łaski Bożej, aby jakiś korzeń gorzki, który wyrasta do góry, nie spowodował zamieszania, a przez to nie skalali się inni.

(Ps 103 (102), 1b-2. 13-14. 17-18a)
REFREN: Bóg jest łaskawy dla swoich czcicieli

Błogosław, duszo moja, Pana,
i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego.
Błogosław, duszo moja, Pana
i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach.

Jak ojciec lituje się nad dziećmi,
tak Pan się lituje nad tymi, którzy cześć Mu oddają.
Wie On, z czegośmy powstali,
pamięta, że jesteśmy prochem.

Lecz łaska Pana jest wieczna
dla Jego wyznawców,
a Jego sprawiedliwość nad ich potomstwem,
nad wszystkimi, którzy strzegą Jego przymierza.

Aklamacja (J 10, 27)
Moje owce słuchają mego głosu, Ja znam je, a one idą za Mną.

(Mk 6, 1-6)
Jezus przyszedł do swego rodzinnego miasta. A towarzyszyli Mu Jego uczniowie. Gdy zaś nadszedł szabat, zaczął nauczać w synagodze; a wielu, przysłuchując się, pytało ze zdziwieniem: "Skąd to u Niego? I co to za mądrość, która Mu jest dana? I takie cuda dzieją się przez Jego ręce! Czy nie jest to cieśla, syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czyż nie żyją tu u nas także Jego siostry?" I powątpiewali o Nim. A Jezus mówił im: "Tylko w swojej ojczyźnie, wśród swoich krewnych i w swoim domu może być prorok tak lekceważony". I nie mógł tam zdziałać żadnego cudu, jedynie na kilku chorych położył ręce i uzdrowił ich. Dziwił się też ich niedowiarstwu. Potem obchodził okoliczne wsie i nauczał.
.................................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień
 
 
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 6 Luty 2019, 05:03   

(Hbr 12, 4-7. 11-15)
Bracia: Jeszcze nie opieraliście się aż do krwi, walcząc przeciw grzechowi, a zapomnieliście o napomnieniu, z jakim Bóg się zwraca do was jako do synów: "Synu mój, nie lekceważ karcenia Pana, nie upadaj na duchu, gdy On cię doświadcza. Bo kogo miłuje Pan, tego karci, chłoszcze zaś każdego, którego za syna przyjmuje". Trwajcie w karności! Bóg obchodzi się z wami jak z dziećmi. Jakiż to bowiem syn, którego by ojciec nie karcił? Wszelkie karcenie na razie nie wydaje się radosne, ale smutne, potem jednak przynosi tym, którzy go doświadczyli, błogi plon sprawiedliwości...


Kazde zdanie, jakie wypowiada św.Pawel, sklania do głebokiego zastanowienia...W pierwszej chwili mialam zadac pytanie - dlaczego Bóg na wyrost chloszcze, zadaje dzoecku swojemu ból... ale za chwile pojelam, ze owo karcenie- to kara za popelnione przeze mnie zło (tu, jednak, nasunelo mi sie pytanie - dlaczego cierpia np. niemowlęta?). Bóg karci nie tylko zadaniem bólu fizycznego, chłostą...Są przeciez i cierpienia duchowe, czy też choroby psychiczne...
Z czasem przekonalam sie o prawdziwosci słów - "Bóg rani ale i sam leczy" czy tez - "nauczył sie posłuszenstwa przez to, co wycierpial"...
Dzięki Ci, Panie Boże, za wszystkie łaski wynikłe ze slusznego chłostania mnie...Tyle zrozumienia poprzez nie! Bądź za nie uwielbiony, Boze - Ojcze mój, nasz!

(Mk 6, 1-6)
Jezus przyszedł do swego rodzinnego miasta. A towarzyszyli Mu Jego uczniowie. Gdy zaś nadszedł szabat, zaczął nauczać w synagodze; a wielu, przysłuchując się, pytało ze zdziwieniem: "Skąd to u Niego? I co to za mądrość, która Mu jest dana? I takie cuda dzieją się przez Jego ręce! Czy nie jest to cieśla, syn Maryi, a brat...
... I nie mógł tam zdziałać żadnego cudu, jedynie na kilku chorych położył ręce i uzdrowił ich. Dziwił się też ich niedowiarstwu...


To dziwne, ze dziwił się - ON!...Nie uczynił tam zadnego cudu; jedynie na kilku polozył ręce i uzdrowil...A jakich cudów nie mógł tam dokonać?-pewnie chodzi tez o nawrocenie grzesznikow...o przyjęcie Prawdy rychłego nadejscia Bożego Krolestwa (jeszcze w tym życiu?...)...

(J 10, 27)
Moje owce słuchają mego głosu, Ja znam je, a one idą za Mną
 
 
mwisniewski


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 6 Luty 2019, 07:24   

"Błogosław, duszo moja, Pana
i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach
."

Oby ta pamięć o różnych dobrodziejstwach,
których, może czasem, nawet nie dostrzegamy,
była w nas każdego dnia.
Łatwo się do różnych rzeczy przyzwyczaić...

Z Panem Bogiem

Michał
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 6 Luty 2019, 09:29   

Chrystus nie obiecal nikomu bezproblemowej drogi do Nieba. „Weź krzyz swoj kazdego dnia” powiedzial. Biada, jesli miast pomagać, swoim krzyżem obarcza sie drugiego czlowieka.

Nie ma czlowieka ktorego nie spotkaloby w zyciu jakies cierpienie i sztuką jest podjac je w taki sposob, aby przynioslo korzysc czlowiekowi ktory tego cierpienia doswiadcza. Poleganie tylko na środkach znieczulajacych ból przynosi oplakane skutki niezdolnosci do zycia, bo zamiast odpowiedzialnie je potraktowac, czlowiek w ten sposób od życia ucieka.

Jezus „nie mógł tam zdziałać żadnego cudu”. Jak to rozumieć? Czy usilowal czynic cuda i nie powiodlo sie Mu to usilowanie, czy przeciwnie, „dziwiąc sie z powodu ich niedowiarstwa” powstrzymał się przed nimi, aby nie sprofanowac znaków Zbawienia ?

Złe uprzedzenia niszczą relację miedzyosobową u samego jej korzenia.

Błogosław, duszo moja, Pana,
i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego.
Błogosław, duszo moja, Pana
i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach.


Niech nas błogosławi Bóg Wszechmogący, Ojciec i Syn i Duch Święty
 
 
Giga


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 6 Luty 2019, 13:58   

Czasem małe dzieci doświadczają zła przekraczającego ich siły i zdolność roumienia .Po prostu nie zawsze jesteśmy choć minimalnie gotowi by je przyjąć a co dopiero przyjąć dojrzałe.
 
 
Giga


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 6 Luty 2019, 16:57   

Lekceważenie czy aplauz nie zmieni faktu kim jest Jezus w oczach Ojca.Prawda jest niewzruszona.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group