Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Czwartek - Czytania i Błogosławieństwo - 21marca 2019
Autor Wiadomość
Rozaniec


Miejscowosc: Cały Świat
Wysłany: 20 Marzec 2019, 16:59   Czwartek - Czytania i Błogosławieństwo - 21marca 2019

Czwartek, 21 marca 2019
Wspomnienie dowolne św. Mikołaja z Flüe, pustelnika

(Syr 6,5-17)
Miła mowa pomnaża przyjaciół, a język uprzejmy pomnaża miłe pozdrowienia. Żyjących z tobą w pokoju może być wielu, ale gdy idzie o doradców, [niech będzie] jeden z tysiąca! Jeżeli chcesz mieć przyjaciela, posiądź go po próbie, a niezbyt szybko mu zaufaj! Bywa bowiem przyjaciel, ale tylko na czas jemu dogodny, nie pozostanie nim w dzień twego ucisku. Bywa przyjaciel, który przechodzi do nieprzyjaźni i wyjawia wasz spór na twoją hańbę. Bywa przyjaciel, ale tylko jako towarzysz stołu, nie wytrwa on w dniu twego ucisku. W powodzeniu twoim będzie jak [drugi] ty, z domownikami twymi będzie w zażyłości. Jeśli zaś zostaniesz poniżony, stanie przeciw tobie i skryje się przed twym obliczem. Od nieprzyjaciół bądź z daleka i miej się na baczności przed twymi przyjaciółmi. Wierny bowiem przyjaciel potężną obroną, kto go znalazł, skarb znalazł. Za wiernego przyjaciela nie ma odpłaty ani równej wagi za wielką jego wartość. Wierny przyjaciel jest lekarstwem życia; znajdą go bojący się Pana. Zdobywanie mądrości. Kto się boi Pana, dobrze pokieruje swoją przyjaźnią, bo jaki jest on, taki i jego bliźni.

(Ps 1, 1-2. 3. 4 i 6)
REFREN: Szczęśliwy człowiek, który ufa Panu

Szczęśliwy człowiek, który nie idzie za radą występnych,
nie wchodzi na drogę grzeszników
i nie zasiada w gronie szyderców,
lecz w Prawie Pańskim upodobał sobie
i rozmyśla nad nim dniem i nocą.

On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą,
które wydaje owoc w swoim czasie.
Liście jego nie więdną,
a wszystko, co czyni, jest udane.

Co innego grzesznicy:
są jak plewa, którą wiatr rozmiata.
Albowiem droga sprawiedliwych jest Panu znana,
a droga występnych zaginie.

(Łk 8, 15)
Błogosławieni, którzy w sercu dobrym i szlachetnym zatrzymują słowo Boże i wydają owoc dzięki swojej wytrwałości.

(Łk 16, 19-31)
Jezus powiedział do faryzeuszów: "Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”.
.................................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień
 
 
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 21 Marzec 2019, 04:24   

https://www.youtube.com/watch?v=1n0GrxoAYXQ

(Łk 8, 15)
Błogosławieni, którzy w sercu dobrym i szlachetnym zatrzymują słowo Boże i wydają owoc dzięki swojej wytrwałości.

(Łk 16, 19-31)
Jezus powiedział do faryzeuszów: "Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”.
...żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”.


Niedawno, podczas duzego mrozu, zobaczylam na korytarzu, przy windzie, obok kaloryfera, zwinietego w kłebek, bezdomnego męzczyznę...
Nazajutrz pojawila sie, na drzwiach wejsciowych do klatki, kartka z poleceniem, by nie otwierac drzwi obcym ludziom...Czy nie podobnie sprawa sie ma z ogrzewanymi, pustymi na codzien kościolami?...A w Wiadomosciach slyszy sie informację, ze od listopada, tyle a tyle osob zamarzło na działkach, na śmietnikach...
Kim ja jestem: "bogaczem" w pałacu, czy "Łazarzem" lezacym pod pałacowa bramą?...Niestety i na szczescie - miałam łaskę zaznania losu jednego i drugiego...
Na szczęście też - bliska mi jest dawna maksyma: PATRZAJ KOŃCA...(czyli - MEMENTO MORI)...Oby - na szczęście...
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 21 Marzec 2019, 08:20   

Jasne Zosiu, ze należy pomoc, ale w takim razie nie tylko otworzyc drzwi domofonem, ale i zaprosic do kaloryfera kolo swoich drzwi, udostepnic lazienke, gdy bedzie tego potrzeba, pozwolic cos zjesc na korytarzu, posprzatac i na koniec usprawiedliwic to przed administracją.
Jasne, ze awaryjnie mozna otworzyc drzwi i uratowac czlowieka, mowiac "trudno, jakos to bedzie".
Jak bardzo wazne sa jednak trwale rozwiazania i calosciowe. Przepisy prawne pewnie sa i logiczny system ale bez ludzkiej wrazliwosci i wspoldzialania bedziemy w miejsce pomocy dla bezdomnych podniecali sie żabkami na autostradach.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 21 Marzec 2019, 08:25   

Przyjaźń jest tak cenna, że nie można jej lekkomyślnie zawierać i uznawac za nią to co jest tylko jej pozorem, gdyż stracą na tym nie tylko obie strony „przyjaźni”, ale i ona sama ulegnie dewaluacji. Szczęśliwy kto przyjaźnią odpowiada na przyjaźń Pana.

Bogactwo nie jest grzechem, ale zły, egoistyczny sposób korzystania z niego. Jeszcze mamy możliwość przekroczenia przepaści i uratowania się od piekla, trzeba tylko pomoc nędzarzowi, a on wtedy pomoze bogaczowi dostac się do nieba.

Pies potrafi udzielic pomocy, a człowiek człowieka pozostawia w nedzy i chorobach u bramy swojego pałacu.

Bogacz „dzien w dzien ucztuje wystawnie”, a nędzarz pragnie tylko odpadków z jego stolu.

Cierpi w piekle nieugaszonego pragnienia, kto był obojętny na cierpienie nędzarza w bramie jego domu.

Nie należy szukac winy w Bogu, że za malo bije na alarm, ale w sobie samym, w sercu które nie jest wystarczająco wrażliwe na to co mowi „Mojzesz i Prorocy”, czyli na Slowo Boze.

Bogacz został potępiony nie za złe czyny wobec drugiego czlowieka, ale za kompletny brak dobrych czynow pod adresem drugiego czlowieka, znajdujacego sie w potrzebie.

Niech nas błogosławi Bóg Wszechmogący, Ojciec i Syn i Duch Święty
 
 
ElzbietaS
Elzbieta


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 21 Marzec 2019, 16:11   

Dziś prosiłam w Kurii Warszawskiej o przeniesienie do innej parafii.
Usłyszałam odpowiedz: nie bo się klocki pomieszają.

Nie mam pretensji, tez mam swoje klocki.
A to człowiek ma być zawsze ważniejszy od klockow.

Minelam wczoraj zebrzacego człowieka, przyjrzałem się, młody z równo przystrzyżonym wąsem. „Bezdomny” miał napisane na kartce.
Pewnie to zamknięte koło wymagań człowieka i możliwości administracji.
Bardzo szkoda.
 
 
dbs


Miejscowosc: W-wa
Wysłany: 22 Marzec 2019, 08:59   

"Od nieprzyjaciół bądź z daleka i miej się na baczności przed twymi przyjaciółmi."(Syr 6)

Przepis na zachowanie zdrowych relacji.
Wierny przyjaciel. Przechodzi do nieprzyjaźni. Zdobywanie mądrości.
_________________
Z Bogiem!
 
 
dbs


Miejscowosc: W-wa
Wysłany: 22 Marzec 2019, 09:03   

Elu, rozumiem Twoje odczucia. Mam podobne doświadczenia.
Miło Cię widzieć tutaj:)
_________________
Z Bogiem!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group