Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Poniedziałek - Czytania i Błogosławieństwo - 15kwietnia 2019
Autor Wiadomość
Rozaniec


Miejscowosc: Cały Świat
Wysłany: 14 Kwiecień 2019, 18:02   Poniedziałek - Czytania i Błogosławieństwo - 15kwietnia 2019

Wielki Poniedziałek, 15 kwietnia 2019

(Iz 42,1-7)
To mówi Pan: Oto mój Sługa, którego podtrzymuję. Wybrany mój, w którym mam upodobanie. Sprawiłem, że Duch mój na Nim spoczął; On przyniesie narodom Prawo. Nie będzie wołał ni podnosił głosu, nie da słyszeć krzyku swego na dworze. Nie złamie trzciny nadłamanej, nie zagasi knotka o nikłym płomyku. On niezachwianie przyniesie Prawo. Nie zniechęci się ani nie załamie, aż utrwali Prawo na ziemi, a Jego pouczenia wyczekują wyspy. Tak mówi Pan Bóg, który stworzył i rozpiął niebo, rozpostarł ziemię wraz z jej plonami, dał ludziom na niej dech ożywczy i tchnienie tym, co po niej chodzą. Ja, Pan, powołałem Cię słusznie, ująłem Cię za rękę i ukształtowałem, ustanowiłem Cię przymierzem dla ludzi, światłością dla narodów, abyś otworzył oczy niewidomym, ażebyś z zamknięcia wypuścił jeńców, z więzienia tych, co mieszkają w ciemności.

(Ps 27,1-3.13-14)
REFREN: Pan moim światłem i zbawieniem moim

Pan moim światłem i zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia,
przed kim miałbym czuć trwogę?

Gdy mnie osaczają złoczyńcy,
którzy chcą mnie pożreć,
oni sami, moi wrogowie i nieprzyjaciele
chwieją się i padają.

Nawet gdy wrogowie staną przeciw mnie obozem,
moje serce nie poczuje strachu.
Choćby napadnięto mnie zbrojnie,
nawet wtedy zachowam swą ufność.

Wierzę, że będę oglądał dobra Pana
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.

Aklamacja
Witaj nasz Królu i Zbawicielu, Ty sam zlitowałeś się nad grzesznymi.

(J 12,1-11)
Na sześć dni przed Paschą Jezus przybył do Betanii, gdzie mieszkał łazarz, którego Jezus wskrzesił z martwych. Urządzono tam dla Niego ucztę. Marta posługiwała, a łazarz był jednym z zasiadających z Nim przy stole. Maria zaś wzięła funt szlachetnego i drogocennego olejku nardowego i namaściła Jezusowi nogi, a włosami swymi je otarła. A dom napełnił się wonią olejku. Na to rzekł Judasz Iskariota, jeden z uczniów Jego, ten, który miał Go wydać: Czemu to nie sprzedano tego olejku za trzysta denarów i nie rozdano ich ubogim? Powiedział zaś to nie dlatego, jakoby dbał o biednych, ale ponieważ był złodziejem, i mając trzos wykradał to, co składano. Na to Jezus powiedział: Zostaw ją! Przechowała to, aby /Mnie namaścić/ na dzień mojego pogrzebu. Bo ubogich zawsze macie u siebie, ale Mnie nie zawsze macie. Wielki tłum żydów dowiedział się, że tam jest; a przybyli nie tylko ze względu na Jezusa, ale także by ujrzeć łazarza, którego wskrzesił z martwych. Arcykapłani zatem postanowili stracić również łazarza, Gdyż wielu z jego powodu odłączyło się od żydów i uwierzyło w Jezusa.
.................................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień
 
 
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 15 Kwiecień 2019, 06:54   

(Iz 42,1-7)
...Tak mówi Pan Bóg, który stworzył i rozpiął niebo, rozpostarł ziemię wraz z jej plonami, dał ludziom na niej dech ożywczy i tchnienie tym, co po niej chodzą. Ja, Pan, powołałem Cię słusznie, ująłem Cię za rękę i ukształtowałem, ustanowiłem Cię przymierzem dla ludzi, światłością dla narodów, abyś otworzył oczy niewidomym, ażebyś z zamknięcia wypuścił jeńców, z więzienia tych, co mieszkają w ciemności.


...Otworzyłeś moje oczy...wypusciłeś mnie z więzienia - wyprowadziłeś z ciemności - ku ŚWIATŁU...Dziękuję z całego, nowego serca, nasz Miłosierny Boże...

(J 12,1-11)
Na sześć dni przed Paschą Jezus przybył do Betanii, gdzie mieszkał łazarz, którego Jezus wskrzesił z martwych. Urządzono tam dla Niego ucztę. Marta posługiwała, a łazarz był jednym z zasiadających z Nim przy stole. Maria zaś wzięła funt szlachetnego i drogocennego olejku nardowego i namaściła Jezusowi nogi, a włosami swymi je otarła. A dom napełnił się wonią olejku...


Kilka dni temu przemknela mi przez glowę mysl: "jesteś już zdrowa"...i odwazylam sie szybko wyjsc z domu; zalatwilam kilka spraw..
To Modltwa Biskch i moze takze - moja...Wyobrazam sobie, ze podobnie czuł się Łazarz w momencie, gdy na Modlitwe Jezusa - ożył...
"...A dom napełnił się wonią olejku"...
Za oknem znów słońce...Nowy wstał dzień..nowe nadzieje...Dziękuję, Boże - Miłości moja...
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 15 Kwiecień 2019, 08:17   

Namaszczony Duchem Swietym Mesjasz jest miłosierny, łagodny i cichy. Nie ucieka się – jak duch tego świata - do agresji i przemocy i niczego nie niszczy. Przeciwnie, buduje on, rozwija, tworzy, uwalnia, rozświetla mroki. On jest naszym Zbawicielem, naszym zawierzeniem się Bożej Miłości.

Pan moim światłem i zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia,
przed kim miałbym czuć trwogę?


Daj nam Panie taka odwagę, takie zaufanie złożone w Tobie

Maria, okazując taką wielką miłość, ofiarowała Jezusowi nie tylko namaszczenie kosztownym olejkiem, ale ofiarowała Mu dom („dom napełnił się wonią olejku”) i samą siebie („namaściła Jezusowi nogi, a włosami swymi je otarła”). Ofiarowała Mu się w samym momencie namaszczenia i aż po śmierć i Zmartwychwstanie („na dzień mojego pogrzebu”) . (J 12,1-11)


Judasz obłudnie ujął się za biednymi, gdy w rzeczywistości chodzilo mu o jego wlasny złodziejski interes i prawdopodobnie wchodziła tam w grę również zazdrość, bo pożądliwosc bogactw idzie w parze z żądzą posiadania na własność ludzi. (J 12,1-11)



Niech nas błogosławi Bóg Wszechmogący, Ojciec i Syn i Duch Święty
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group