nasz DOM

[Abuna Zygmunt]

Kochani DOMownicy,

Abuna Zygmunt proponuje podjęcie formacji wiary, którą nazwał "Pielgrzymka w codzienności".
Kto zna Abunę pewnie już tęskni, by taką formację rozpocząć :)
Do uczestnictwa zachęcam szczególnie osoby, które nie są w żadnej wspólnocie mającej program formacyjny.

Prawdopodobnie Ojciec Zygmunt poniżej napisze kto, i w jaki sposób, może dołączyć do Pielgrzymki.
Ja tutaj napiszę o sprawach technicznych, ponieważ formacja wyrosła z naszego DOMu, i w nim będzie realizowana. Są też w DOMu pewne zmiany:

1. W formacji może uczestniczyć każdy (i tylko) zarejestrowany DOMownik. Inne osoby mogą uczestniczyć, o ile się zarejestrują. Obecnie (niestety...) rejestrujemy tylko osoby z polecenia.

2. DOM dalej funkcjonuje, ale pokój "Życie DOMowe", tak jak było kiedyś, będzie widoczny tylko dla osób zalogowanych. Nie chcemy też, by cała aktywność przeniosła się do formacji, dlatego zachęcamy nowe osoby, skoro już stały się DOMownikami, by udzielały się w Życiu DOMowym.

3.Pojawił się nowy pokój "Pielgrzymka w codzienności", ale wejście do niego będzie możliwe tylko dla uczestników formacji. Osoby zdecydowane dostaną hasło mailowo lub telefonicznie.

4. Osoby uczestniczące w formacji występują pod swoim imieniem i nazwiskiem, dlatego DOMownicy z dłuższym stażem, podejmując formację, będą musiały zmienić nazwę użytkownika na imię i nazwisko właśnie :) Starą nazwę warto dla ciągłości wstawić do podpisu.

Robimy zatem w DOMu raban... A jak pisał Abuna, nasz DOM jest pod opieką oddanej Zosi ZoRo. Troszczyła się o niego za życia, i nic się nie zmieniło :)
Święta ZoRo módl się za nami :)

[Abuna Zygmunt]

Czekam na Wasze reakcje. Moja jest własnie taka, że przenioslem odezwe Darka tutaj, bo w częsci Zycia Domowego nie mogliscie jej przeczytać, poniewaz nie mogliscie do niej sie dostac. Trzeba to uczynic, kierując sie wskazaniami Darka.
Znajdziecie tam rozne moje praktyczne sugestie, nie bede sie zatem powtarzał, aby nie zanudzic Was na smierć. Do zo !

[Rozaniec]

Ja najpierw do Darka:
Zniknęła opcja możliwości poprawienia tekstu czyli edycji wpisanego i już wysłanego tekstu. To spore utrudnienie. Jezeli by się dało coś z tym zrobić ...
Pozdrawiam
Ela

[ElzbietaS]

Zapomniałam się wylogować z Różańca ale to ja

[barmal]

Dla mnie nowa wspólnota to trudność- bardzo bym pragnęła zostać w gronie znanych mi -już często i z życia osób.

[ElzbietaS]

Darku, dziękuje bardzo.

[ElzbietaS]

Darku, jeszcze jedno. Nie można wyrzucić wpisanego tekstu. Kiedyś był taki krzyżyk przy „edytuj”