Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Poniedziałek, 24 września 2012
Autor Wiadomość
karino09
Ania


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 24 Wrzesień 2012, 00:37   Poniedziałek, 24 września 2012

24 WRZEŚNIA 2012
Poniedziałek

Wspomnienia: Gerarda (m); Hermana (mn); Kolumby Gabriel (bł z)

http://kosciol.wiara.pl/d...l-Herman-Kaleka
Dzisiejsze czytania: Prz 3,27-35; Ps 15,1-5; Mt 5,16; Łk 8,16-18
(Prz 3,27-35)
Synu mój: Pracownikom nie odmawiaj zapłaty, gdy masz możność działania. Nie mów bliźniemu: Idź sobie, przyjdź później, dam jutro - gdy możesz dać zaraz. Nie spiskuj przeciw bliźniemu, gdy mieszka przy tobie beztrosko. Niesłusznie nie sprzeczaj się z nikim, o ile ci zła nie wyrządził. Nie zazdrość krzywdzicielowi, nie skłaniaj się ku jego drogom, bo Pan się brzydzi przewrotnym, a z wiernymi obcuje przyjaźnie. Przekleństwo Pańskie na domu występnego, On błogosławi mieszkanie uczciwych; On się naśmiewa z szyderców, a pokornym udziela swej łaski. Mądrzy dostąpią chwały, udziałem głupich jest hańba.

(Ps 15,1-5)
REFREN: Prawy zamieszka na Twej górze świętej

Kto będzie przebywał w Twym przybytku, Panie,
kto zamieszka na Twej górze świętej?
Ten, kto postępuje nienagannie, działa sprawiedliwie
i mówi prawdę w swym sercu.

Kto swym językiem oszczerstw nie głosi,
kto nie czyni bliźniemu nic złego,
nie ubliża swoim sąsiadom,
kto za godnego wzgardy uważa złoczyńcę,
ale szanuje tego, który cześć Bogu oddaje.

Kto dotrzyma przysięgi dla siebie niekorzystnej,
kto nie daje pieniędzy na lichwę
i nie da się przekupić przeciw niewinnemu.
Kto tak postępuje, nigdy się nie zachwieje.

(Mt 5,16)
Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego.

(Łk 8,16-18)
Jezus powiedział do tłumów: Nikt nie zapala lampy i nie przykrywa jej garncem ani nie stawia pod łóżkiem; lecz stawia na świeczniku, aby widzieli światło ci, którzy wchodzą. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajemnego, co by nie było poznane i na jaw nie wyszło. Uważajcie więc, jak słuchacie. Bo kto ma, temu będzie dane; a kto nie ma, temu zabiorą i to, co mu się wydaje, że ma.

Źróło: http://mateusz.pl/czytania/2012/20120924.htm
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 24 Wrzesień 2012, 07:54   

Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajemnego, co by nie było poznane i na jaw nie wyszło.

Swiatlo jest zyciem, do niego dazymy, a boimy sie ciemnosci, ktora niesie ze soba niepewnosc i strach. Swiatlosc to piekno, milosc i prawdziwosc. Przed Bogiem nie ma nic ukrytego. On wie wszystko i On rozumie, bo kocha czlowieka.
 
 
JurekS


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 24 Wrzesień 2012, 08:37   

O, to jest Ewangelia dla naszego DOM-u. Powoli garniec się uchyla, ale bardzo powoli. :)
_________________
Pozdrawiam
Jurek S
 
 
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 24 Wrzesień 2012, 08:40   

Dzieki Doroto, ze nie chowasz pod korcem swiatla swoich przemyslen, doswiadczen, ze masz chec i sily, by sie nimi z nami dzielic. Bog zaplaci...
 
 
ElzbietaS
Elzbieta


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 24 Wrzesień 2012, 16:50   

”Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego.”
Niekoniecznie nas maja chwalic..
Pamietam figure Pana Jezusa bez rak z prosba o uzyczenie Mu swoich.
A w dzisiejszych rozwazaniach rozancowych: “Módlmy się o wolność od siebie, o dyspozycyjność dla Bożych wezwań, aby życie nasze miało sens większy niż my sami jesteśmy w stanie mu nadać.”
Uzyczyc Bogu swoich rak.
 
 
wiesia
wkaczor

Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 24 Wrzesień 2012, 18:05   

Błogosławiona Kolumba Gabriel
Janina Matylda Gabriel przyszła na świat 3 maja 1858 r. w Stanisławowie. Rodzice wychowali ją w głębokiej wierze i rozbudzili zainteresowania malarstwem, muzyką i tańcem. Mając 11 lat rozpoczęła naukę w szkole sióstr benedyktynek klauzurowych we Lwowie i po kilku latach otrzymała dyplom nauczycielski, który uprawniał ją także do prowadzenia lekcji religii. W czasie lat nauki umocniło się jej powołanie zakonne.
30 sierpnia 1874 r. wstąpiła do nowicjatu benedyktynek, otrzymała imię Kolumba. Wyróżniała się wśród sióstr gorącym umiłowaniem modlitwy, czystością serca i ogromną wrażliwością na potrzeby bliźnich. 6 sierpnia 1882 r. złożyła uroczystą profesję zakonną. Pomimo młodego wieku współsiostry darzyły ją wielkim zaufaniem ze względu na zrównoważenie, inteligencję, zdolności organizatorskie oraz głębokie zjednoczenie z Bogiem. Już w 1889 r. została wybrana przeoryszą klasztoru we Lwowie. W 1894 r. powierzono jej urząd mistrzyni nowicjatu, a w 1897 r. - ksieni. Wykazała wielką ofiarność i oddanie służąc zgromadzeniu. Troszczyła się także o ubogich, którzy przychodzili do klasztoru z prośbą o pomoc.
Napotkawszy w tej pracy trudności nie do pokonania zarówno wewnątrz klasztoru, jak i na zewnątrz, za zgodą ordynariusza archidiecezji opuściła klasztor we Lwowie i ojczyznę. Przybyła do Rzymu. Przez jakiś czas przebywała w domu Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu, przygarnięta przez jego założycielkę, błogosławioną Marię Franciszkę Siedliską. Dopiero 3 czerwca 1902 r. otrzymała pozwolenie Watykanu na wstąpienie do klasztoru benedyktynek w Subiaco pod Rzymem. Nie mogąc jednak odzyskać wewnętrznego spokoju i ze względów zdrowotnych, zmuszona była prosić Kongregację Rzymską o pozwolenie na pobyt poza klasztorem.
Powróciła do Rzymu i za radą swego duchowego kierownika ojca Giacinto Cormiera, paulina, zajęła się katechizacją dzieci i roztoczyła opiekę nad chorymi i ubogimi. Dzięki pomocy ojca Vincenzo Ceresiego z zakonu misjonarzy Najświętszego Serca otworzyła 25 kwietnia 1908 r. zakład zwany "domem rodzinnym" dla młodych robotnic, zapewniający im mieszkanie, utrzymanie i pobyt w środowisku, gdzie mogły rozwijać więzy solidarności i miłości. Dosyć szybko matka Kolumba zgromadziła wokół siebie grupę dziewcząt i aby nieść wraz z nimi w duchu miłości Chrystusa bezinteresowną pomoc opuszczonym, postanowiła założyć nowy instytut życia konsekrowanego. 8 maja 1908 r. zaczęło istnieć czynne zgromadzenie Sióstr Benedyktynek od Miłości. Prowadziło ono działalność charytatywną i wychowawczą w bardzo wielu miastach.
Matka Kolumba zmarła w opinii świętości 24 września 1926 r. w Rzymie. 16 maja 1993 r. Jan Paweł II w czasie uroczystej Mszy św. beatyfikacyjnej odprawionej w Bazylice Watykańskiej wyniósł ją do chwały ołtarzy.

(źródło: www.brewiarz.katolik.pl)
 
 
Alicja


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 24 Wrzesień 2012, 20:34   

ZoRo, Tobie też dzięki.
Wszystkim dziękuję.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group