nasz DOM

karino09 · Ania Miejscowosc: Lublin

CZʦ� DRUGA

„Jeden duch i jedno serce o�ywia�y wszystkich,
kt�rzy uwierzyli” (Dz 4, 32)

37. Widzialno�� rodz�cej si� wsp�lnoty chrze�cija�skiej jest opisana przez cechy niematerialne, wyra�aj�ce ko�cieln� koinonia: jedno serce i jeden duch, co odzwierciedla g��boki sens �wiadectwa. Jest ono odbiciem g��bokiego �ycia wewn�trznego indywidualnego i wsp�lnotowego. Pozwalaj�c si� kszta�towa� od wewn�trz przez Bo�� ask�, ka�dy Ko�ci� partykularny mo�e odzyska� pi�kno pierwszej wsp�lnoty wierz�cych, spojonej przez wiar� o�ywion� mi�o�ci�, kt�ra charakteryzuje uczni�w Chrystusa w oczach ludzi (por. J 13, 35). Koinonia zapewnia �wiadectwu trwa�o�� i konsekwencj� i wymaga sta�ego nawr�cenia. Udoskonala ono komuni� i umacnia z kolei �wiadectwo. „Bez jedno�ci nie mo�e by� �wiadectwa: wielkim �wiadectwem jest w�a�nie �ycie w jedno�ci” . Komunia jest darem, kt�ry wszyscy powinni w pe�ni przyj�� i jest rzeczywisto�ci�, kt�r� trzeba nieustannie budowa�. W tym sensie zach�cam wszystkich cz�onk�w Ko�cio��w obecnych na Bliskim Wschodzie, ka�dego zgodnie z w�asnym powo�aniem, do o�ywienia jedno�ci, z pokor� i w modlitwie, aby rzeczywisto�ci� sta�a si� jedno��, o kt�r� modli� si� Jezus (por. J 17, 21).

38. Koncepcja Ko�cio�a „katolickiego” obejmuje jedno�� pomi�dzy tym, co powszechne, a tym, co partykularne. Jest to relacja „wzajemnego przenikania si�” mi�dzy Ko�cio�em powszechnym a Ko�cio�ami partykularnymi, okre�laj�ca i konkretyzuj�ca katolicko�� Ko�cio�a. Obecno�� „ca�o�ci w cz�ci” sprawia, �e cz�� d��y do powszechno�ci. D��enie to przejawia si� w pewnym sensie w inspiracji misyjnej ka�dego z Ko�cio��w, lub te� – w szczerym uznaniu dobra „innych cz�ci”, kt�re obejmuje dzia�ania w harmonii i wsp�dzia�aniu z nimi. Ko�ci� powszechny jest rzeczywisto�ci� uprzedni� wzgl�dem Ko�cio��w partykularnych, kt�re rodz� si� w Ko�ciele powszechnym i poprzez Ko�ci� powszechny . Prawda ta wiernie odzwierciedla doktryn� katolick�, a zw�aszcza nauk� Soboru Watyka�skiego II . Wprowadza ona do zrozumienia wymiaru „hierarchicznego” komunii ko�cielnej, a tak�e umo�liwia bogatej i uzasadnionej r�norodno�ci Ko�cio��w partykularnych wyra�anie si� zawsze w jedno�ci, miejscu, w kt�rym szczeg�lne dary staj� si� prawdziwym bogactwem dla powszechno�ci Ko�cio�a. Odnowiona �wiadomo�� i prze�ywanie tych podstawowych punkt�w eklezjologii pozwoli na nowo odkry� specyfik� i bogactwo to�samo�ci „katolickiej” na Wschodzie.

http://ekai.pl/biblioteka...ta-xvi/?print=1

karino09 · Ania Miejscowosc: Lublin

Jak mo�na budowa� t� jedno��, kt�rej z za�o�enia jest si� uczestnikiem? Dla nas okazja nadarza si� szczeg�lna. NASZ DOM zaczyna tworzy� DOM WSCHODNI. Powoli krystalizuj� si� jakby "od�amki", z kt�rych mog� wy�oni� si� wsp�lne zamierzenia i konkretne realizacje, zw�aszcza w sferze duchowej, kt�ra wyzwala aktywno�� nakierowan� na ludzi i dzie�a. Wa�ne jest, �e opr�cz zamys�u konkretnego i materialnego rozwija si� obok koncepcja niematerialna, by� mo�e jeszcze wa�niejsza. Bo oto m�wimy o najbli�szych �rodowiskach, grupach os�b, kt�rych przekonanie o konieczno�ci zmierzania ku jedno�ci jest budowaniem, tak�e DOMU WSCHODNIEGO.