Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Czytania na każdy dzień - czwartek, 1 listopada 2012
Autor Wiadomość
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 1 Listopad 2012, 00:29   Czytania na każdy dzień - czwartek, 1 listopada 2012

Uroczystość Wszystkich Świętych

(Ap 7,2-4.9-14)
Ja Jan ujrzałem innego anioła, wstępującego od wschodu słońca, mającego pieczęć Boga żywego. Zawołał on donośnym głosem do czterech aniołów, którym dano moc wyrządzić szkodę ziemi i morzu: Nie wyrządzajcie szkody ziemi ni morzu, ni drzewom, aż opieczętujemy na czołach sługi Boga naszego. I usłyszałem liczbę opieczętowanych: sto czterdzieści cztery tysiące opieczętowanych ze wszystkich pokoleń synów Izraela: Potem ujrzałem: a oto wielki tłum, którego nie mógł nikt policzyć, z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków, stojący przed tronem i przed Barankiem. Odziani są w białe szaty, a w ręku ich palmy. I głosem donośnym tak wołają: Zbawienie u Boga naszego, Zasiadającego na tronie i u Baranka. A wszyscy aniołowie stanęli wokół tronu i Starców, i czworga Zwierząt, i na oblicza swe padli przed tronem, i pokłon oddali Bogu, mówiąc: Amen. Błogosławieństwo i chwała, i mądrość, i dziękczynienie, i cześć, i moc, i potęga Bogu naszemu na wieki wieków! Amen. A jeden ze Starców odezwał się do mnie tymi słowami: Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli? I powiedziałem do niego: Panie, ty wiesz. I rzekł do mnie: To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili.

(Ps 24,1-6)
REFREN: Oto lud wierny, szukający Boga

Do Pana należy ziemia i wszystko, co ją napełnia, świat i jego mieszkańcy.
Albowiem On go na morzach osadził
i utwierdził ponad rzekami.

Kto wstąpi na górę Pana,
kto stanie w Jego świętym miejscu?
Człowiek rąk nieskalanych i czystego serca, który nie skłonił swej duszy ku marnościom.

On otrzyma błogosławieństwo od Pana
i zapłatę od Boga, swego Zbawcy.
Oto pokolenie tych, co Go szukają,
którzy szukają oblicza Boga Jakuba.

(1 J 3,1-3)
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. Świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego. Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest. Każdy zaś, kto pokłada w Nim tę nadzieję, uświęca się, podobnie jak On jest święty.

(Mt 11,28)
Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy jesteście utrudzeni i obciążeni, a Ja was pokrzepię.

(Mt 5,1-12a)
Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył swoje usta i nauczał ich tymi słowami: Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni. Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię. Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą. Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi. Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. Błogosławieni jesteście, gdy /ludzie/ wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie.
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 1 Listopad 2012, 01:22   

Jakie piekne sa slowa blogoslawienstw Jezusa skierowane do nas. Sa one dla mnie przejawem milosci Ojcowskiej.

Błogosławieni ubodzy w duchu

tak bardzo staramy sie byc jak nabogatsi w duchu, staramy sie to pokazac innym, udowodnic swoja wiedze i elokwencje, a oto Jezus blogoslawi ubogich w duchu, prostych, szczerych, a przez ta szczerosc bogatych duchowo, takich pewnie jak moja babcia Aniela, ktora nie rozumiala kazania, wyglaszanego w Kosciele przez ksiedza z ambony, wiec odmawiala w czasie kazania Rozaniec. Ja tego przez wiele, wiele lat nie rozumialam, uwazalam, ze babcia byla taka prosta i niewyedukowana, a teraz wiem ze to ja wlasnie Jezus blogoslawi.

Błogosławieni, którzy się smucą

Smutek jest naturalna czescia zycia ludzkiego. Mieszkajac w Polsce i Japonii nalezymy do bogatej czesci mieszkancow kuli ziemskiej. O tym jaki los moga zgotowac sobie ludzie pozbawieni Boga w sercu widzimy na przykladzie Syrii. Ile tam smutku i cierpienia.
Tymczasem media wmawiaja nam, ze powinnismy dazyc do ciaglego stanu radosci, do uzywania uzywek, przyjemnsci cielesnych, plytkich rozrywek i nie wnikania w prawde, bo ona jest meczaca i nieprzyjemna, a przeciez o wiele lepiej jest skoncentrowac sie na konsumpcji. Ale zycie radosne i pozbawione naturalnego smutku ludzkiego jest niemozliwe, bo to nie jest prawdziwe zycie, to jest zycie napompowane i udawane. To jest atrapa zycia


Błogosławieni cisi

Jak trudno jest o zachowanie cichosci, skromnosci, a rownoczesnie o zachowanie siebie i swojej osobowosci. Jak czesto mi sie to nie udaje.

Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości

Laknienie sprawiedliwosci jest dla mnie pragnieniem Boga. Jest pragnieniem podobnym do uswiecajacej nadziei, o ktorej jest mowa w drugim czytaniu:

Każdy zaś, kto pokłada w Nim tę nadzieję, uświęca się, podobnie jak On jest święty.

Błogosławieni miłosierni

Czy zawsze jestem milosierna w stosunku do meza, sasiada, znajomych, przyjaciol? Czy potrafie stanac kolo nich kiedy mnie potrzebuja? Staram sie, ale czy mi to wychodzi?

Błogosławieni czystego serca

Mysle, ze dryfujac w malutkiej lodeczce w kierunku, ktory wydaje mi sie byc Niebem, najbardziej daze do czystego serca, do prawdy i szczerosci w milosci, do milosierdzia. Bez nich nie ma czystego serca.

Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój

Bardzo czesto modle sie o pokoj w sercu, o pokoj w moim wlasnym sercu, bo mam przekonanie, ze on przyczyni sie do podazania droga innych blogoslawienstw. Pokoj w sercu prowadzi do Milosci. Dzisiaj tez chcialabym sie modlic o pokoj w naszych sercach.
O pokoj w naszych rodzinach i szczegolnie pokoj w sercach dzieci, wszystkich dzieci. O pokoj w sercach Syryjczykow.

Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości

Nie moge o sobie powiedziec, zebym cierpiala przesladowania dla sprawiedliwosci. Nawet sie czasami boje, czy mialabym wystarczajaca sile, aby cierpiec dla sprawiedliwosci, bo o cierpieniu nie mozna mowic popijajac poranna kawe z mlekiem. Kolezanka Krysi, dentystka powiedziala podczas naszego wspolnego spotkania po pielgrzymce do Matki Boskiej Kebelskiej, ze zniesienie cierpienia jest laska. Mysle, ze tak. To wielka laska od Boga. Nie wiem czy i na ile moja wiara sprawdzilaby sie w przypadku przesladowan i cierpien.

Błogosławieni jesteście, gdy /ludzie/ wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was

Mysle, ze o tym trzeba pamietac kiedy nas chrzescijan sie coraz czesciej opluwa, gardzi sie naszymi wartosciami i je wysmiewa. Jezus sam tego doswiadczyl i poniosl za te klamliwe wszystko i za te uragania najwyzsza kare, kare ponizenia i tortury, cierpial przesladowanie dla sprawiedliwosci. Ale ponizono i zabito tylko Jego Cialo, wygral Jego Duch, jest zywy i niesmiertelny, jest zapowiedzia naszego Zbawienia.
Mysle, ze w porownaniu z przesladowaniem, ktorego doswiadczyl Chrystus niczym sa dogadywania zlosliwych znajomych i pogarda, ktora jest oznaka wylacznie ich slabosci.

Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 1 Listopad 2012, 09:22   

"Cieszcie sie i radujcie" , bo wielka nagroda JEST w Niebie. Cieszcie sie i radujcie bo nagroda jest WIELKA, to nie o byle co chodzi ale o zyciowa PELNIE. Radosc i wesele sa znakami tego, ze ta nagroda jest prawdziwa, to znaczy ze ona JEST i jest WIELKA. Oczywiscie chodzi o PRAWDZIWA MILOSC.
 
 
barmal


Miejscowosc: Nowy Sącz
Wysłany: 1 Listopad 2012, 10:12   

Moja babcia też miała na imię Aniela-przeżyła 101 lat. Popełniła mezalians,za co mój pradziadek wyrzekł się najstarszej córki. Dziadek po powrocie z ukraińskiej niewoli nie żył długo. najmłodsza ciocia miała 9 lat, gdy zmarł. Babcia sama dźwignęła trud wychowania dzieci i prowadzenia niewielkiego gospodarstwa. W starości pochowała najstarsza córkę, która zmarła po długiej, ciężkiej chorobie i najmłodszego syna, który zmarł nagle. A mi jest ciężko.Nie buntuję się, nie mam pretensji,ale jest mi niesłychanie ciężko-widać tak musi być.
_________________
BML
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 1 Listopad 2012, 18:01   

Nie obraze chyba twych uczuc Basiu, jezeli dzisiaj ( za Ewangelia ) powiem Chrystusowe : "radosc i wesele" dla Basi, w jej smutku ktorego On nie splyci, ale nas poglebi i uwzniosli.
 
 
Karol
Karol


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 1 Listopad 2012, 22:45   

"I rzekł do mnie: To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili." Dzisiejsza ewangelia i dzisiejsze święto daje nadzieje. Pan Jezus umarł za nas i zmartwychwstał. Nasza śmierć w zjednoczeniu z Chrystusem bezpośrednio i natychmiast daje nam udział w jego zmartwychwstaniu. Daje nadzieję dołączenia do wszystkich naszych bliskich i Świętych.
Szczęść Boże
Karol
 
 
barmal


Miejscowosc: Nowy Sącz
Wysłany: 1 Listopad 2012, 22:46   

Nie Ojcze-nie, nie umiem przekazać tego co noszę. Rozumiem sens wesela, znaczenie nadziei-nie mam pretensji do pana Boga, bo mam do Niego zaufanie-tym bardziej może trudno mi wyjaśnić ciężar i tęsknotę, które są mimo całego mojego zrozumienia, pogodzenia się z losem, braku sprzeciwu.
_________________
BML
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 2 Listopad 2012, 00:51   

Niech Cie Pan Bog i Matka Boska maja w swojej opiece Basiu. Jestes bardzo dzielna, aTwoja wiara, nadzieja i milosc sa bardzo silne. Podziwiam Cie.

Moje obydwie babcie mialy na imie Aniela. Mama taty miala despotycznego ojca, ktory kazal jej wyjsc za maz za innego despote. Babcia uciekla z wlasnego wesela przed noca poslubna, a bylo to przed wojna. Uciekla do swojego wujka, ktory byl organista w kosciele, potem udala sie do wujka ksiedza w Sosnowicy i ten ja przechowal. Mieszkala u niego kilka lat, bo nie mogla wrocic do ojca, ktory jej nie chcial widziec. Przekonanie o mezaliansach i jakichs "bo tak wypada" nie sa zbyt tworcze.
Potem babcia wyszla za maz za mlodszego od siebie niejakiego Halase.

Byla niezwykle pobozna osoba i najwazniejszymi sanktuariami w jej zyciu byly Krasnobrod i Koden. Zawsze przed odjazdem nas wnukow modlila sie przy nas na Rozancu i zegnala nas znakiem Krzyza. Byla tak pochlonieta modlitwa, ze mialam wrazenie jakby byla w innym swiecie.
Ja robie teraz to samo i zegnam dzieci znakiem krzyza, chociaz nie potrafie wykrzesac w sobie takiej gorliwosci jak babcia.

Wieczne odpoczywanie naszych babciom i dziadkom...

Usłysz, o Panie, kiedy głośno wołam, *
zmiłuj się nade mną i wysłuchaj mnie.
Będę szukał oblicza Twego, Panie. *
Nie zakrywaj przede mną swojej twarzy.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 2 Listopad 2012, 07:46   

Nie chce medrkowac i bezobcesowo traktowac realne cierpienie realnego czlowieka... Nie chce tez wycofywac sie z powodu wyzej wymienionego zagrozenia. Jestesmy wspolnota (chcemy nia byc) a wspolnota rozwija sie przez dialog, a raczej przez jego JAKOSC. Wyznacznikiem najwyzszej jakosci jest milosc wobec ktorej kazdy z nas jest dluznikiem. Powinnismy zatem prowadzic dialog z pokora ludzi ktorzy chcieliby dzielic sie z innymi swoimi myslami, doswiadczeniami, spostrzezeniami, watpliwosciami, pytaniami.... z nadzieja , ze BOG NAS POUCZY. Nikt z nas, nawet abuna nie jest nieomylnym guru i nie powinien nikogo pouczac i dawac publicznych lekcji. Nikt z nas nie powinien traktowac przedmiotowo czyichs zwierzen i "zarzadzac" nimi jak gdyby chodzilo o rzeczy ktore mozna dowolnie ustawiac i przestawiac, zapominajac, ze tutaj nie chodzi o rzeczy ale o czlowieka ktorego obraza brak empatii, czyli wewnetrznego przyjaznego rozumienia i szacunku.

Tak to wypowiedzialo mi sie slowa ktore mam nadzieje odnosza sie nie tylko do rozmowy z Basia, ale w ogole do wszystkich rozmow prowadzonych w DOMu i ich sensu.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 2 Listopad 2012, 07:53   

Basiu kochana, "ciezar i tesknota" o ktorych wspominasz nie uwazam , ze sa czym zlym, w sensie winy albo niedoskonalosci. Sa tym czym sa, czyli "ciezarem i tesknota" a moralnie sie je ocenia wedlug twojego wewnetrznego stosunku do nich, ile w twojej postawie jest Ewangelii, a ile prosby o Nia, czyli o Boze Milosierdzie bez ktorego nikt sie nie zbawi. Twoj "ciezar i tesknote" widze jako Bozy apel i zaproszenie, dlatego pozwolilem sobie napisac o "radosci i weselu", ktore mi zasugerowal sw. Pawel i liturgia dnia. Serdecznie cie sciskam.
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 2 Listopad 2012, 08:21   

Usłysz, o Panie, kiedy głośno wołam,
zmiłuj się nade mną i wysłuchaj mnie.
Będę szukał oblicza Twego, Panie.
Nie zakrywaj przede mną swojej twarzy.

Wierzę, że będę oglądał dobra Pana
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.
 
 
JurekS


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 2 Listopad 2012, 09:53   

Hmm, tak sobie myślę, że to chyba tylko z powodu szczególnego okresu nagle pojawiły się czytania w DOMu Doroto? Wszak przyjęliśmy jakiś czas temu, że będziemy je wspólnie komentować na WSJ. I całkiem dobrze to funkcjonuje. :)
_________________
Pozdrawiam
Jurek S
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 2 Listopad 2012, 16:20   

Jurku bywa, ze jak sie budze 8 godzin wczesniej niz wy w Polsce to w WSJ nie ma czytan na dany dzien, albo sa potworzone z poprzedniego dnia.
Ja mam akurat potrzebe ropoczecia dnia od czytan, ale w wypadku gdy ich nie ma to je sobie wpisuje. Nie musze ich wpisywac w naszym Domu moge to zrobic rowniez w jakiejsc innej wspolnocie na przyklad w modlitwiezajaponie, jezeli to uznane by bylo za jakies wykroczenie w naszym Domu.
Nawet chcialam ten powod publicznie wyjasnic, ale potem stwierdzilam, ze to chyba dziwne, ze mam sie usprawiedliwiac z zamieszczania czytan.

Jezeli kogos by to rzeczywiscie bardzo razilo, to oczywiscie moge czytan nie zamieszczac, lecz czytac i pisac o nich gdzie indziej.

Z Bogiem
 
 
JurekS


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 2 Listopad 2012, 17:10   

Ależ Doroto, przecież możesz Je przemedytować w dowolnej chwili, a podzielić się z nami kiedy juz w Polsce otworzymy oko :)
_________________
Pozdrawiam
Jurek S
 
 
Wanda
wanda

Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 2 Listopad 2012, 19:46   

jeśli mogę zabrać głos - ja ucieszyłam się, że czytania są w DOMu; oczywiście mogę je czytać na wielu stronach, ale lubię na stronie DOMowej...
 
 
barmal


Miejscowosc: Nowy Sącz
Wysłany: 2 Listopad 2012, 20:49   

I ja
_________________
BML
 
 
JurekS


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 2 Listopad 2012, 21:45   

Drogie Panie, to już nie ma co się wstecz oglądać :)
_________________
Pozdrawiam
Jurek S
 
 
Karol
Karol


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 2 Listopad 2012, 22:36   

DOM to jest dom i bardzo mnie ucieszylo pojawienie sie czytan tutaj.
Dziekuje. Szczesc Boze.
 
 
Alicja


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 3 Listopad 2012, 00:00   

Dorota, dziękuję Ci za Twoje rozważania.
Gdy jest mi trudno, bardzo często "siadam" w tłumie na zboczu Góry i wsłuchuję się w Chrystusowe błogosławieństwa - są źródłem mojej codziennej nadziei i siły.
 
 
ElzbietaS
Elzbieta


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 3 Listopad 2012, 05:04   

Alicjo, Ty jestes jak plasterek na rany, nie pierwszy raz chce Ci to powiedziec.
A nakleja sie ten plasterek zanim sie rana zrobi.
Ale kocham Was wszystkich.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group