A mnie sie "odbilo" (przepraszam za brzydkie okreslenie ) Panem Tadeuszem i chyba Grzybobraniem , ale nie wiem na pewno, tam gdzie mowa o "mateczniku"... Chetnie bym sobie przeczytal ten fragment i wiem, ze gdybym dlubal w internecie to i do tego miejsca bym sie dodlubal. Nie ma jednak czasu i motywacja zbyt slaba.
Zajrzałam do Galerii Jurka. U nas podobna mgła od dłuższego czasu, ale w poniedziałak byłam ponad mgł±, bo w górach. Dobrze Jurku, że¶cie się w tej mgłe nie pogubili.
Drzewa we mgle bywaj± poetyckie i może nawet kubek ciepłego napoju takim się stać we mgle. Jurku, czy odbywasz też wyprawy poza granice Polski?
pozdrawiam
Były plany na ten rok na tak± niedalek± zagranice, tzn rajd dookoła Tatr. Jednak życie pisze swoje scenariusze. Konieczno¶ć 24-godzinnej opieki nad moim tat± wszystko zmieniła. Czasami udaje mi się urwać kilka godzin na taki wypadzik jak ostatnio. Zapewne w Twoich stronach jest mnóstwo pięknych szlaków, dróg i dróżek na rower. Na dzisiaj jest to dla mnie nieosi±galne.
Nie moĹĽesz pisać nowych tematĂłw Nie moĹĽesz odpowiadać w tematach Nie moĹĽesz zmieniać swoich postĂłw Nie moĹĽesz usuwać swoich postĂłw Nie moĹĽesz gĹ‚osować w ankietach Nie możesz zał±czać plików na tym forum Nie możesz ¶ci±gać zał±czników na tym forum