Z slczna Abuny Kolędą, nocno - poranną porą...jeszcze dzis spieszy do DOMu, Jego ubogie ZoRo...
Kolęda
słuchaj – to kolęda
światłość w ciemności brodzi
Maryja tuli do swego policzka
zmarzniętą piąstkę Niemowlęcia
wiejskim kobietom śmieją się oczy
do Jego pulchnych nóżek
trzej królowie podarki przynieśli
na wielkich jak dwa razy nasze woły wielbłądach
święty Józef w szarym burnusie
gra czastuszki na lipowych skrzypeczkach
ja też jestem szczęśliwy
hej, kolęda, kolęda
Nie moĹźesz pisaÄ nowych tematĂłw Nie moĹźesz odpowiadaÄ w tematach Nie moĹźesz zmieniaÄ swoich postĂłw Nie moĹźesz usuwaÄ swoich postĂłw Nie moĹźesz gĹosowaÄ w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum