WysĹ‚any: 13 StyczeĹ„ 2013, 16:49 ...ziemi± i niebem, jeste¶ dla mnie, jestem dla Ciebie...
Gdyby nie bylo "Piesni nad Piesniami", nie odwazylabym sie chyba nazwac wiekszosci wierszy Abuny, ktorych Adresatem jest Bóg - Poezj± Miłosn±...I na odwrót - wiele swieckich utworow miłosnych wspaniale obrazuje moja milosc do Boga...To chyba nie jest z mojej strony naduzywanie Bozej wyrozumialosci, Bozego odbioru moich uczuc do NIEGO...Pamietam porusznie w sercu, jakie wywolal, pisany jeszcze recznie, ten - pierwszy w zyciu, jaki nadszedl do mnie (tradycyjna poczta) w liscie od O.Zygmunta, wiersz do Stwórcy...:
Nawrócenie
niespodziewanie to przyszło na mnie
zupełnie niezasłużenie
u kresu pielgrzymki do suchych potoków zniechęcenia
pod upalnym niebem przegranej ogromnej
samotnie
skromnie
jak kępa górskich kwiatów
jak bukiet ożywczych spojrzeń
milczeniem r±k
po których pływaj± łabędzie tajemnych przyrzeczeń
dotykiem st±gwi pełnej wina przemienienia
płaczem i chlebem
po długiej rozł±ce
płaczem i ¶miechem
ziemi± i niebem
jeste¶ dla mnie
Zosiu, twoj wstep jest wspanialy, jest krotkim swiadectwem przebytej drogi duchowej. To jest slowo o mistyce. I pomyslec, ze w Warszawie, na ulicy Zamiany xy zyje sobie.... Pan Bog tam dobrze sie czuje w goscinie , bo jest oczekiwany i kochany.
Nie moĹĽesz pisać nowych tematĂłw Nie moĹĽesz odpowiadać w tematach Nie moĹĽesz zmieniać swoich postĂłw Nie moĹĽesz usuwać swoich postĂłw Nie moĹĽesz gĹ‚osować w ankietach Nie możesz zał±czać plików na tym forum Nie możesz ¶ci±gać zał±czników na tym forum