Strona GĹ‚Ăłwna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹĽytkownicyUĹĽytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» NastÄ™pny temat
...wczoraj jad±c rowerem zwolniłem trochę...
Autor Wiadomość
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
WysĹ‚any: 28 StyczeĹ„ 2013, 11:28   ...wczoraj jad±c rowerem zwolniłem trochę...

¦licznie, gdy jeszcze był ogródek i kwitłY w nim jasminy, u¶miechn±ł sie do Maryi, zakochany nad życie, po Niebo, po jutro. JEJ Zygmunt Abuna...

w rajskim ogrodzie

złożyłem Ci dzisiaj wizytę
dyskretnie wrzucaj±c zdrowa¶kę
w otwarte okno Twojego domu
wczoraj jad±c rowerem zwolniłem trochę
aby powiedzieć krótkie „dzień dobry”
rosn±cemu w Twoim ogródku
krzakowi ja¶minu
traktuj±c to jako rewanż
bo tyle już razy
w męcz±cym natłoku zajęć
napotykałem na Twojej matczynej twarzy
jak ¶wieży bukiet kwiatów
dla mnie przeznaczony
gał±zkę u¶miechu
na rajskim drzewie
Twojego nazaretańskiego ogrodu


/O.Zygmunt Kwiatkowski/
 
 
JurekS


Miejscowosc: Lublin
WysĹ‚any: 28 StyczeĹ„ 2013, 13:03   

No nie mogłem się nie zatrzymać ;) tym razem nie rowerem, ale klikaj±c po stronach i portalach kiedy ujrzałem "jad±c rowerem". S± tutaj mistrzowie zwalniania i zatrzymywania się podczas podróży rowerowych. W tym dobrym znaczeniu, nie że się oci±gaj± w trasie. Ale takie spotkania z przydrożnym Chrystusem czy Maryj± s± naprawdę piękne. Trzeba się tylko zatrzymać, albo chociaż zwolnić :)
_________________
Pozdrawiam
Jurek S
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
WysĹ‚any: 28 StyczeĹ„ 2013, 15:50   

Wlasnie pomyslalam, ze to wiersz dla Jurka. Jurku czy robisz moze zdjecia przydroznych kapliczek podczas rajdow rowerowych? To bylby piekny album i moze moglys wrzucic do Domu.
 
 
JurekS


Miejscowosc: Lublin
WysĹ‚any: 28 StyczeĹ„ 2013, 17:27   

Ja raczej rzadko robię. Ale robi je mój kolega Waldemar Fr±ckiewicz. Facet po prostu gigantycznie zakręcony na punkcie kapliczek. Tutaj jeden z jego zbiorów:
https://picasaweb.google.com/wafrag/KAPLICZKIWokoLUBLINANaPoNoc
Jeżeli się wejdzie wyżej to tam jest kilka albumów zawieraj±cych ponad 1000 zdjęć
_________________
Pozdrawiam
Jurek S
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
WysĹ‚any: 29 StyczeĹ„ 2013, 00:47   

Dzieki Jurku. To jest cos pieknego. Czy Twoj kolega moglby od czasu do czasu umieszczac w Domu zdjecie takiej kapliczki i moglby napisac cos o niej, albo my moglibysmy napisac swoje refleksje do nich. To jest rodzaj modlitwy.
Jezeli nie on sam by nie mogl to czy moznaby bylo zamiescic taka kapliczke raz na jakis czas na lamach Domu? Ja moglabym to robic.

Pozdrow Go. Z Bogiem
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
WysĹ‚any: 29 StyczeĹ„ 2013, 08:55   

Wysmienity pomysl. W ten sposob kapliczki beda bardziej zyly, nasz Rozaniec ktory w sposob widoczny pelni role kaplicy wzbogaci sie o dalszy element , a ja.........przyblize sie jeszcze bardziej do wizji NASZEGO WSPOLNEGO TOMIKU POEZJI, z Waszymi komentarzami i doborem wierszy ( jak Zoro juz teraz niestrudzenie czyni) i czemu nie ......Z KAPLICZKAMI. Bardzo mi sie podoba ten motyw.
Moze nawet powedrowac do naszego Japonskiego Domu. Japonia pewnie sie zrewanzuje, ot chocby takimi jak ponizej kapliczkami :

czapeczki na glowach figurek, jak mi wyjasniono to nie zaden zart, ale rodzaj przyblizenia ich do konkretnego zycia i.... wyraz serdecznej troski wiernych, ktorzy ofiaruja im rowniez szklaneczki wody, ale coraz czestej puszki coli albo innych napitkow lbu kwiaty i drobne pieniazki.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
WysĹ‚any: 29 StyczeĹ„ 2013, 08:56   

cd
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
WysĹ‚any: 29 StyczeĹ„ 2013, 08:58   

cd
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
WysĹ‚any: 29 StyczeĹ„ 2013, 09:04   

Jeszcze jedno chcialem dopowiedziec.

Kiedys tez duzo jezdzilem, a wlasciwie jezdzilismy "nasza paczka" rowerem. Potem dziesiatki lat w Syrii jezdzilem autobusami, od takich ktore przypominaly arke Noego ( bo przewozono w nich rowniez owce i barany ), do luksusowych jakich nie widzialem nigdy w Polsce. W kazdym razie, tak jak w tym wierszu powiedziane, bywaly fenomenalne chwile uciszenia, pokoju i medytacyjnej modlitwy, patrzac na mijane kraobrazy albo majac oczy zamkniete. Nie przeszkadzala mi w tym absolutnie arabska muzyka i piosenki. Dopiero wprowadzenie zwyczaju pokazywania filmow video w trakcie podrozy okazalo sie srodowiskiem niezwykle nieprzyjaznym dla modlitwy., przynajmniej dla mnie.
 
 
JurekS


Miejscowosc: Lublin
WysĹ‚any: 29 StyczeĹ„ 2013, 09:04   

Dorotko zacznę od końca. My¶lę, że nic złego by się nie stało jeżeli by¶ co jaki¶ czas sięgnęła do tego zbioru i zamieszczała jak±¶ kapliczkę tutaj. I dalej. Kolega raczej nie. :) Nie mogę go do końca rozszyfrować. Ale jak próbuję okre¶lić tę jego pasję to kojarzy mi się z takim pozytywnym pogaństwem :) Czy w ogóle można pogaństwo nazywać pozytywnym. Dużo w tym jakiej¶ filozofii na pograniczu z jakimi¶ ludowymi podaniami, gusłami itp. Tak naprawdę nie wiem dlaczego fotografuje te kapliczki. Może bardziej z potrzeby dotknięcia historii tych miejsc, zwyczajów. Jest tak dziwny, że dosłownie nikt z naszego forum ani razu nie wybrał się na tak± przejażdżkę. (raz pojechali¶my we dwójkę) No, ale to może mieć też podłoża niechęci religijnych. Tak więc Dorotko korzystaj z tego zbioru. W sezonie jak go spotkam (mógłbym też mailem) to mu powiem, że go wykorzystujemy ;)
_________________
Pozdrawiam
Jurek S
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
WysĹ‚any: 29 StyczeĹ„ 2013, 11:29   

Swietnie. My¶le, ze to ożywi domowe strony. Co do Twojego kolegi to nigdy nie wiadomo jakimi sposobami Pan Bóg przez człowieka przemawia. Pozdrów go przy okazji i powiedz, ze spróbujemy ożywić jego kapliczki, a przez to może i sami sie ozywimy
Z Bogiem
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
WysĹ‚any: 29 StyczeĹ„ 2013, 11:37   

¦wietne zdjęcia Bothisatw zwanych po japońsku jizo. Bothisatwa jest ł±cznikiem miedzy ¶wiatem Boskim czyli Budda a człowiekiem. Dlatego ludzie nie tylko zwracaj± sie do niego z prosbami, ale wznosz± do niego rownież Modly dziekczynne. Przeprasza ich sie rownież za popełnione przewinienia. Pewnie dlatego ich sie upodabnia do człowieka aby czuć sie bliżej nich. Jizo s± więc jak najbardziej rodzajem przydrożnych kapliczek. Zostawianie jedzenia to zwyczaj buddyjski stosowany rownież w stosunku do zmarłych. Moja te¶ciowa codziennie stawia przed ołtarzem zmarłego męża filiżanke z kawa, kawałek bułki, ryż i owoce
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
WysĹ‚any: 29 StyczeĹ„ 2013, 15:29   

Co pozniej sie dzieje z darami ofiarnymi? Czy konsumuja to ofiarodawcy ? Kiedy ? Jak? To znaczy skrycie, czy jest jakis ryt?
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
WysĹ‚any: 30 StyczeĹ„ 2013, 00:04   

Mysle, ze jedza. Wiem, ze nia ma zadnego ceremonialu z tym jedzeniem zwiazanego. Wystawianie pokarmu jest po prostu dzieleniem sie ze zmarlym, traktowaniem go tak jakby byl wsrod nas. Temu samemu sluzy codzinne otwieranie rano i zamykanie wieczorem stojacego w domu oltarza zmarlego. Pali sie przed nim na poczatek i koniec dnia trociczki i modli sie swoimi slowami. Zmarlemu oznajmia sie na glos mowiac do oltarza rozne rodzinne nowiny np, ze dziecko zdalo egzamin, albo wychodzi za maz.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
WysĹ‚any: 30 StyczeĹ„ 2013, 10:44   

Bedac na Mauritiusie widzialem jak malpy ( cale stada ) wsuwaly ofiarowane na oltarzykach owoce. Moze to i dobre, bo naturalne rozwiazanie. Z pewnoscia lepsze od kradziezy albo od zbierania ich i ponownego odprzedawania .
 
 
Ania-Damaszek

Miejscowosc: Damaszek
WysĹ‚any: 30 StyczeĹ„ 2013, 10:59   

Przez wiele lat wracajac do Sosnowca z lotniska Okecie w Warszawie korzystalam z autobusu Polski -Ekspres, podroz trwala chyba z 7 godzina ale byla wygodna, a dla mnie z malym wowczas dzieckiem byla dosc dobrym rozwiazaniem zeby nie przemieszczac sie z lotnisko na dworzec kolejowy w Warszawie , potem szukanie peronu , bilety , bagaze, male dziecko wiec dobry w sumie byl ten autobus, mial on jeszcze jedna zalete/wade zjezdzal z ,, gierkowki,, na lokalne drogi wojewodztwa mazowieckiego , radomskiego i wtedy pojawialy sie cudowne kapliczki , pelne polych kwiatow, byl to na ogol czerwiec wiec masa kwiatow , kolorowych wstazek siegajacych od ,, dachu,, kapliczki do ziemi, na wietrze pieknie sie prezentowaly, czesto swiezo pomalowane, zadbane, takie radosne witaly podrozych, czasem na zupelnym odludziu a kwiaty w wazonach swieze , dorodne, bardzo kolorowe - zawsze mnie fascynowaly,wlasciwie nigdy ich nie widzialam w innym miejscu , tylko jadac godzinami tym Polskim Ekspresem z Warszawy, czesto je wspominam , od lat nie jezdza juz ta droga, nigdzie indziej nie bylo ich tyle, sa takie proste, szczere, wsrod wysokich traw,polnych kwiatow...jakos czulo sie, ze w tej podrozy caly czas Bog byl z nami , razniej bylo podrozowac...
 
 
Alina


WysĹ‚any: 30 StyczeĹ„ 2013, 11:07   

Ale fajne wspomnienie...jako¶ mi się udzieliło, jakbym sama jechała tym autobusem.
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
WysĹ‚any: 30 StyczeĹ„ 2013, 11:26   

To jest tez niesamowite, ze ja nigdy nie widzialam nikogo kto by te kwiaty stawial, a kwiaty przed wieloma kapliczkami najczesciej sa swieze. W Naleczowie bylam dwa razy w maju i poszlam z dziecmi kilka razy na majowke. Byly same starsze kobiety, nikogo z mlodszego pokolenia, bylam najmlodsza, bardzo sie dziwily, ze przyjechalam z takiego dalekiego kraju i przyszlam na majowke. A kwiaty przed kapliczka zawsze byly swieze
 
 
JurekS


Miejscowosc: Lublin
WysĹ‚any: 30 StyczeĹ„ 2013, 11:52   

Nie wiem jak będzie w tym roku, ale ci±gle jest niezrealizowany pomysł z zeszłego roku rowerowej majówki DOMu. Można by się doł±czyć do lokalnej społeczno¶ci. W okolicach Lublina ci±gle to jeszcze funkcjonuje.
_________________
Pozdrawiam
Jurek S
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
WysĹ‚any: 30 StyczeĹ„ 2013, 12:16   

Ja bym sie chętnie doł±czyła. Doł±czam sie duchowo
 
 
WyĹ›wietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz zał±czać plików na tym forum
Nie możesz ¶ci±gać zał±czników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group