najważniejsze – mieć ręce wyciągnięte zawsze do Boga
najważniejsze – wyprostować się
jak kobieta uwolniona od swojej niemocy
po osiemnastu latach próżnych oczekiwań
najważniejsze – to móc Bogu patrzeć prosto w oczy
nie wątpić i dotykiem jak Tomasz pewności nie szukać
wierzyć i ufać i mieć wyciągnięte ramiona do Boga
jak On je po ojcowsku wyciąga do nas z krzyża
aby przygarnąć jak dzieci do przebitego Serca swego Syna
Ojcze Przedwieczny, ofiaruje Ci Cialo i Krew, Dusze i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przeblaganie za grzechy nasze i calego swiata
DLA JEGO BOLESNEJ MEKI MIEJ MILOSIERDZIE DLA NAS I CALEGO SWIATA
najważniejsze – mieć ręce wyciągnięte do Boga
najważniejsze – wyprostować się jak kobieta
zgieta do ziemi przez nieuleczalny krzyz
najważniejsze – to wiedziec Go wierzac
bez uciekania sie do pomocy rak
najwazniejsze to ufać i mieć wyciągnięte ramiona
jak On po ojcowsku wyciąga je do nas z krzyża
Dzieki Zosiu, ze pozwalasz mi sie wobec samego siebie "weryfikowac". Ciekaw jestem jaki jest Wasz gust w tym wzgledzie, Ktora wersje wolicie ?
Nie moĹźesz pisaÄ nowych tematĂłw Nie moĹźesz odpowiadaÄ w tematach Nie moĹźesz zmieniaÄ swoich postĂłw Nie moĹźesz usuwaÄ swoich postĂłw Nie moĹźesz gĹosowaÄ w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum