Wysłany: 17 Kwiecień 2013, 06:59 Znaki i wielka radosc
„Ci, którzy siê rozproszyli, g³osili w drodze s³owo”(...) „ Wielka rado¶æ zapanowa³a w tym mie¶cie”.
Tak troche widze wlasne powolanie, teraz bardziej anizeli przed „wiosna arabska”, chociaz wiem , ze dotyczy to nas wszystkich, bo wszyscy doswiadczamy jakos „rozproszenia” i wszyscy „glosimy w drodze slowo”. Jak wyglada jednak u nas sprawa „znakow”? . Kosciol jest slaby gdy mu ich brakuje, oraz wtedy gdy mu brakuje „wielkiej radosci”. Prawde mowiac zarowno „znaki” jak i „wielka radosc” sa dwoma obliczami tej samej rzeczywistosci
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz gÅ‚osować w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Nie mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czników na tym forum