Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
CZYTANIA - ŚRODA 1 MAJA 2013
Autor Wiadomość
karino09
Ania


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 30 Kwiecień 2013, 21:17   CZYTANIA - ŚRODA 1 MAJA 2013

1 MAJA 2013
Środa
dzień powszedni albo wspomnienie dowolne św. Józefa, rzemieślnika

(Dz 15,1-6)
W Antiochii niektórzy przybysze z Judei nauczali braci: Jeżeli się nie poddacie obrzezaniu według zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni. Kiedy doszło do niemałych sporów i zatargów między nimi a Pawłem i Barnabą, postanowiono, że Paweł i Barnaba, i jeszcze kilku spośród nich uda się w sprawie tego sporu do Jerozolimy, do Apostołów i starszych. Wysłani przez Kościół szli przez Fenicję i Samarię, sprawiając wielką radość braciom opowiadaniem o nawróceniu pogan. Kiedy przybyli do Jerozolimy, zostali przyjęci przez Kościół, Apostołów i starszych. Opowiedzieli też, jak wielkich rzeczy Bóg przez nich dokonał. Lecz niektórzy nawróceni ze stronnictwa faryzeuszów oświadczyli: Trzeba ich obrzezać i zobowiązać do przestrzegania Prawa Mojżeszowego. Zebrali się więc Apostołowie i starsi, aby rozpatrzyć tę sprawę.

(Ps 122,1-2.4-5)
REFREN: Idźmy z radością na spotkanie Pana

Ucieszyłem się, gdy mi powiedziano:
„Pójdziemy do domu Pana”.
Już stoją nasze stopy
w twoich bramach, Jeruzalem.

Do niego wstępują pokolenia Pańskie,
aby zgodnie z prawem Izraela wielbić imię Pana.
Tam ustawiono trony sędziowskie,
trony domu Dawida.

(J 15,4.5b)
Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwał będę. Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity.

(J 15,1-8)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który uprawia. Każdą latorośl, która we Mnie nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy. Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. Wytrwajcie we Mnie, a Ja /będę trwał/ w was. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie - o ile nie trwa w winnym krzewie - tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy - latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie. Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami.

http://mateusz.pl/czytania/2013/20130501.htm
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 1 Maj 2013, 01:44   

Czlowiek bardzo latwo daje sie sformatowac i wlozyc do foremek. Dla wlasnej wygody przyjmuje zasady, ktore sa wedlug niego niepodwazalne. Tak jest latwiej, nie trzeba myslec, wystarczy sie podporzadkowac, poddac "prawu" ustanowionemu i najlepiej przyzwyczaic ludzi, aby sie nie zastanawiali nad jego sensem. Jezus uczy mnie ciaglego zadawania pytan, czy aby ustanowione przez czlowieka prawo nie zesztywnialo, czy jest zgodne z Nauka Boza? Czy jest zgodne z przykazaniem Milosci blizniego?

Czlowiek nie moze uczynic niczego bez Boga, choc jak sie wzbogaci i zdobedzie wiedze to zaczyna mu sie wydawac, ze jest panem swiata. Nikt z nas nie jest w stanie przyniesc owocu bez Boga. Tylko majac w sercu Wiare, Nadzieje i Milosc mozemy prosic Boga o wsparcie w trudnych sprawach i On nas zapewnia, ze nasze prosby zostana wysluchane.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 1 Maj 2013, 11:10   

„Wytrwajcie we Mnie, a Ja /będę trwał/ w was”. Jezus nie moze „trwac w nas” bez nas, bez naszego pragnienia i naszego starania o to aby trwac w Nim.



Z Jezusem i w Jezusie – „cokolwiek chcemy to nam sie spelni” – znak przyjscia Krolestwa Bozego – jego pokoju, radosci i milosci.



Bogu zalezy na owocnosci naszego zycia. Tajemnica prawdziwej owocnosci jest Jezus Chrystus i nic co istnieje nie powinno nas odlaczyc od Niego.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 1 Maj 2013, 11:14   

Dziej Apostolskie mowia dzisiaj o pierwszym powaznym sporze w lonie Kosciola i calkiem realnej grozbie jego podzialu na dwie wzajemnie wrogo do siebie nastawione frakcje. Sposob rozwiazania tego sporu jak tez jego merytoryczny wymiar po dzis dzien stanowi dla nas wzor i ciagle zywa inspiracje. Rozwiazanie tego sporu ( bedziemy o tym czytac w nastepnych dniach) , stanowio swego rodzaju cud, znak madrosci juz nie tylko ludzkiej, ale Bozej Madrosci Ducha Swietego.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group