Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
CZYTANIA - Środa, 7 SIERPNIA 2013
Autor Wiadomość
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 6 Sierpień 2013, 20:23   CZYTANIA - Środa, 7 SIERPNIA 2013

Środa, 7 SIERPNIA 2013

(Lb 13,1-2a.25-14,1.26-30.34-35)
Na pustyni Paran Pan przemówił do Mojżesza: Poślij ludzi, aby zbadali kraj Kanaan, który chcę dać synom Izraela. Po czterdziestu dniach wrócili z rozpoznania kraju. Przyszli na pustynię Paran do Kadesz i stanęli przed Mojżeszem i Aaronem oraz przed całą społecznością Izraelitów, złożyli przed nimi sprawozdanie oraz pokazali owoce kraju. I tak im opowiedzieli: Udaliśmy się do kraju, do którego nas posłałeś. Jest to kraj rzeczywiście opływający w mleko i miód, a oto jego owoce. Jednakże lud, który w nim mieszka, jest silny, a miasta są obwarowane i bardzo wielkie. Widzieliśmy tam również Anakitów. Amalekici zajmują okolice Negebu; w górach mieszkają Chetyci, Jebusyci i Amoryci, Kananejczycy wreszcie mieszkają nad morzem i nad brzegami Jordanu. Wtedy próbował Kaleb uspokoić lud, [który zaczął się burzyć] przeciw Mojżeszowi, i rzekł: Trzeba ruszyć i zdobyć kraj - na pewno zdołamy go zająć. Lecz mężowie, którzy razem z nim byli, rzekli: Nie możemy wyruszyć przeciw temu ludowi, bo jest silniejszy od nas. I rozgłaszali złe wiadomości o kraju, który zbadali, mówiąc do Izraelitów: Kraj, któryśmy przeszli, aby go zbadać, jest krajem, który pożera swoich mieszkańców. Wszyscy zaś ludzie, których tam widzieliśmy, są wysokiego wzrostu. Widzieliśmy tam nawet olbrzymów - Anakici pochodzą od olbrzymów - a w porównaniu z nimi wydaliśmy się sobie jak szarańcza i takimi byliśmy w ich oczach. Wtedy całe zgromadzenie zaczęło wołać podnosząc głos. I płakał lud owej nocy. Pan przemówił znów do Mojżesza i Aarona i rzekł: Jak długo mam znosić to przewrotne zgromadzenie szemrzące przeciw Mnie? Słyszałem szemranie Izraelitów przeciw Mnie. Powiedz im: Na moje życie - wyrocznia Pana - postąpię z wami według słów, któreście wypowiedzieli przede Mną. Trupy wasze zalegną tę pustynię. Wy wszyscy, którzy zostaliście spisani w wieku od dwudziestu lat wzwyż, wy, którzyście przeciwko Mnie szemrali, na pewno nie wejdziecie do tego kraju, w którym uroczyście poprzysiągłem wam zamieszkanie, na powno nie wejdziecie, z wyjątkiem Kaleba, syna Jefunnego, i Jozuego, suna Nuna. Poznaliście kraj w przeciągu czterdziestu dni; każdy dzień teraz zamieni się w rok i przez czterdzieści lat pokutować będziecie za winy i poznacie, co to znaczy, gdy Ja się oddalę. Ja, Pan, powiedziałem! Zaprawdę, w ten sposób postąpię z tą złą zgrają, która się zebrała przeciw Mnie. Na tej pustyni zniszczeją i tutaj pomrą.

(Ps 106,6-7a.13-14.21-23)
REFREN: Przebacz, o Panie, swojemu ludowi

Grzeszyliśmy z naszymi ojcami,
popełniliśmy nieprawość, żyliśmy występnie.
Ojcowie nasi w Egipcie
nie pojęli Twych cudów.

Szybko zapomnieli o Jego czynach,
nie czekali na Jego radę.
Pożądaniem pałając na pustyni
wystawiali tam Boga na próbę.

Zapomnieli o Bogu, który ich ocalił,
który wielkich dzieł dokonał w Egipcie,
rzeczy przedziwnych w krainie Chama,
zdumiewających nad Morzem Czerwonym.

Postanowił ich zatem wytracić,
gdyby nie Mojżesz, Jego wybraniec;
on wstawił się do Niego,
aby gniew Jego odwrócić, aby ich nie zniszczył.

(Łk 7,16)
Wielki prorok powstał między nami, i Bóg nawiedził lud swój.

(Mt 15,21-28)
Jezus podążył w stronę Tyru i Sydonu. A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych okolic, wołała: Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest ciężko dręczona przez złego ducha. Lecz On nie odezwał się do niej ani słowem. Na to podeszli Jego uczniowie i prosili Go: Odpraw ją, bo krzyczy za nami! Lecz On odpowiedział: Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela. A ona przyszła, upadła przed Nim i prosiła: Panie, dopomóż mi! On jednak odparł: Niedobrze jest zabrać chleb dzieciom a rzucić psom. A ona odrzekła: Tak, Panie, lecz i szczenięta jedzą z okruszyn, które spadają ze stołów ich panów. Wtedy Jezus jej odpowiedział: O niewiasto wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak chcesz! Od tej chwili jej córka była zdrowa.
.............................
www.mateusz.pl/czytania
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 7 Sierpień 2013, 06:54   

Wolanie kobiety kananejskiej przypomina nasza „mantre” z Koronki do Milosierdzia Bozego „Miej milosierdzie dla nas i dla calego swiata”. Ona nie nalezala do „nas”, do „owiec ktore poginely z domu Izraela”, ale milosierdzie Boze ogarnia caly swiat i nie ma czlowieka ktory bylby z niego wykluczony. Potrzebna jest tylko szczera, pokorna wiara. Mysle, ze sila tej wiary byla milosc do corki ktora bardzo cierpiala



Prawdziwa wiara jest niepokonana, pozornie nawet Boga zwycieza, gdy w rzeczywistosci to Bog jest zwyciezki w czlowieku wierzacym , wydobywajac na swiatlo dzienne pelnie jego czlowieczenstwa, pokazujac , ze wlasnie taki czlowiek jest bardzo blisko Niego, bedac wierny kochanemu czlowiekowi i cala ufnosc skladajac w Bogu
 
 
dbs


Miejscowosc: W-wa
Wysłany: 7 Sierpień 2013, 09:00   

"O niewiasto wielka jest twoja wiara..."
Wielka wiara, ale i też nieustępliwość oparta na miłości, pozwoliła kobiecie wstawiać się w sprawie córki.
Oby i mnie nie zabrakło wiary, miłości i wytrwałości w pomocy bliskim.
_________________
Z Bogiem!
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 7 Sierpień 2013, 09:07   

Lud Mojzesza boi sie przeciwnosci, boi sie trudnosci i cierpienia. Nie ufa jeszcze Bogu. Nie potrafi sie mu zawierzyc. Tymczasem kobieta zawierza sie Jezusowi calkowiecie. Nie boi sie wysmiania, odrzucenia i szyderstwa. Wierzy cala soba.

Przebacz, o Panie, swojemu ludowi

Grzeszyliśmy z naszymi ojcami,
popełniliśmy nieprawość, żyliśmy występnie.
 
 
JurekS


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 7 Sierpień 2013, 11:17   

Chyba trochę odnajduję się w dzisiejszym psalmie. Nie żebym szczególnie szemrał, popełniał nieprawość, żył występnie, ale tu gdzie jest mowa o zapominaniu. Mam (coraz rzadziej) takie chwile kiedy życie mnie przyciśnie i popadam w takie myślenie, że moje życie to pasmo samych doświadczeń. A przecież tak wiele wielkich rzeczy dokonał Pan w moim życiu.
"który wielkich dzieł dokonał w Egipcie,
rzeczy przedziwnych w krainie Chama,
zdumiewających nad Morzem Czerwonym. "
Myślę, że każdy może odnaleźć swoje miejsca "w Egipcie, krainie Chama, nad Morzem Czerwonym"
_________________
Pozdrawiam
Jurek S
 
 
ElzbietaS
Elzbieta


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 7 Sierpień 2013, 14:44   

"niech ci się stanie, jak chcesz! "
czyli wg tego jak kochasz

i w tym sila kazdej modlitwy
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group