Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
CZYTANIA - WTOREK 24 WRZEŚNIA 2013
Autor Wiadomość
karino09
Ania


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 23 Wrzesień 2013, 22:02   CZYTANIA - WTOREK 24 WRZEŚNIA 2013

24 WRZEŚNIA 2013
Wtorek


Dzisiejsze czytania: Ezd 6,7-8.12b.14-20; Ps 122,1-2.4-5; Łk 11,28; Łk 8,19-21

(Ezd 6,7-8.12b.14-20)
Pozwólcie namiestnikowi Żydów i starszyźnie żydowskiej pracować nad tym domem Bożym. Niech odbudują ten dom Boży na dawnym miejscu. Wydaję rozporządzenie, jak macie się odnosić do owej starszyzny żydowskiej przy budowie owego domu Bożego, mianowicie: z dochodów królewskich, płynących z podatku Transeufratei, dokładnie bez zawieszenia mają być owym mężom wypłacone koszty. Ja, Dariusz, wydałem ten rozkaz: niech będzie on dokładnie wykonany. A starszyzna żydowska budowała z powodzeniem dzięki proroctwu Aggeusza proroka i Zachariasza, syna Iddo, i doprowadzili budowę do skutku, zgodnie z rozkazem Boga izraelskiego i z rozporządzeniem Cyrusa i Dariusza - oraz Artakserksesa, króla perskiego. I dom ten był gotowy na dwudziesty trzeci dzień miesiąca Adar - był to rok szósty panowania króla Dariusza. I Izraelici: kapłani, lewici i reszta wysiedleńców radośnie obchodzili poświęcenie tego domu Bożego. I na poświęcenie tego domu Bożego ofiarowali: sto cielców, dwieście baranów, czterysta jagniąt, a jako ofiarę przebłagalną za całego Izraela - dwanaście kozłów według liczby pokoleń izraelskich. I do służby Bożej w Jerozolimie ustanowili kapłanów według ich oddziałów, a lewitów według ich ugrupowań, zgodnie z przepisem księgi Mojżeszowej. Czternastego dnia miesiąca pierwszego wysiedleńcy obchodzili Paschę. Lewici bowiem jak jeden mąż oczyścili się; wszyscy oni byli teraz czyści i zabili [baranki na] Paschę dla wszystkich wysiedleńców, dla braci swoich kapłanów i dla siebie.

(Ps 122,1-2.4-5)
REFREN: Idźmy z radością na spotkanie Pana

Uradowałem się, gdy mi powiedziano:
„Pójdziemy do domu Pańskiego!”
Już stoją nasze stopy,
w twych bramach, Jeruzalem.

Do niego wstępują pokolenia, pokolenia Pańskie,
aby zgodnie z prawem Izraela, wielbić imię Pana.
Tam ustawiono trony sędziowskie,
trony domu Dawida.

(Łk 11,28)
Błogosławieni, którzy słuchają słowa Bożego i zachowyją je wiernie.

(Łk 8,19-21)
Przyszli do Jezusa Jego Matka i bracia, lecz nie mogli dostać się do Niego z powodu tłumu. Oznajmiono Mu: Twoja Matka i bracia stoją na dworze i chcą się widzieć z Tobą. Lecz On im odpowiedział: Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je.

http://mateusz.pl/czytania/2013/20130924.htm
 
 
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 24 Wrzesień 2013, 04:22   

Czy Jezus nie zobaczył sie z Matką tego dnia, gdy przyszla z braćmi? Matka cale 30 lat zycia przy Jezusie na pewno sluchala i znala Słowo Boze - Słowo Ojca i Syna; jak nikt - zachowywala je wiernie i wypełniała...Oczywiscie nie tylko dlatego była MU MATKĄ...

Dopoki zyję, dopoki GO słucham, mam nadzieje na traktowanie mnie przez Jezusa, jak Jego siostrę...Chwytam, odczuwam Jego BŁOGOSŁAWIEŃSTWA...Spraw, Boze, bym umiała Cie słuchac do końca, proszę...
 
 
barmal


Miejscowosc: Nowy Sącz
Wysłany: 24 Wrzesień 2013, 06:48   

A mi zbiegło się wieczorne domowe czytanie Pisma Św. z czytaniem dzisiejszym-bowiem czytamy mniejszych proroków-tylko nie wiem, co moi panowie z tego rozumieją-ufam,że Bóg działa.
_________________
BML
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 24 Wrzesień 2013, 07:34   

Zadziwiajace jak Bog jest bliski nam, odleglym czasowo od zdarzen o ktorych mowi Ewangelia. Bliskosc ta polega nie na identycznosci czasu i miejsca w geograficznej przestrzeni, ani nawet nie sa decydujace tutaj wiezy krwi, ale „sluchanie slowa Bozego i wypelnianie go”. Nie jestesmy w gorszej sytuacji, w tym sensie, od apostolow i nawe samej Maryi, Matki Jezusa. Oczywiscie, nie mozna isc zbyt daleko w tej interpretacji, bo jednak Maryja posiada specyficzne, wyjatkowe powolanie, jest „pelna laski”, „blogoslawiona pomiedzy wszystkimi niewiastami i nie tylko jest „biologiczna” matka Chrystusa, ale jest rowniez Matka w znacznie glebszym sensie, gdyz Ona najdoskonalej sluchala slowa Bozego, do tego stopnia, ze to Slowo w Niej „stalo sie Cialem i zamieszkalo pomiedzy nami”
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 24 Wrzesień 2013, 07:36   

Tak troche a propos wpisu Basi.


Dom Bozy buduje krol perski, rekoma Izraelitow, czyni to z natchnienia Bozego i czyni to z powodzeniem „dzieki proroctwu Aggeusza proroka i Zachariasza”, a o oznaczonym przez Prawo czasie „obchodzą Pasche”, oczyszczaja sie i zabijaja baranka. Wszystko to pozwala nam widziec w tych zdarzeniach zapowiedz Chrystusa „Baranka Bozego” , Jego pasche i Eucharystie.
 
 
JurekS


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 24 Wrzesień 2013, 08:36   

Poruszyła mnie radość jaką okazywali Izraelici z odbudowy i posiadania świątyni. A u nas w Polsce...po prostu je mamy. Jest ich tak dużo, że zwyczajnie przyzwyczailiśmy się, że są. W większości przypadków nawet nie trzeba robić wielokilometrowych podróży bo nieraz widzimy je z okien naszych domów. (ja mam to szczęście). Czasami specjalnie podchodzę w to miejsce skąd widzę krzyż na wieży mojego kościoła i dziękuję, że jest. Psalmista śpiewa:
"Uradowałem się, gdy mi powiedziano:
„Pójdziemy do domu Pańskiego!”
Na szczęście kościoły w Polsce jeszcze nie stoją puste. Jeszcze są ludzie, którzy kochają to miejsce szczególnego spotkania z Jezusem. Dla niektórych czasami jest to jedyny moment kiedy słuchają Słowa Bożego. Oby było w nas uważne słuchanie tego co Bóg mówi do nas, ukochanie i troska o to miejsce.
"Błogosławieni, którzy słuchają słowa Bożego i zachowyją je wiernie."
_________________
Pozdrawiam
Jurek S
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 24 Wrzesień 2013, 13:23   

Piekny jest wspolny zapal i radosc z budowania Domu Bozego na chwale Boza.

Uradowałem się, gdy mi powiedziano:
„Pójdziemy do domu Pańskiego!”
Już stoją nasze stopy,
w twych bramach, Jeruzalem.

Piekne jest tez to, ze Pan Bog traktuje wszytskich nas tak jak Ojciec swoje dzieci. Nikogo nie wywyzsza ani nikogo nie uniza. Kazdemu daje takie same szanse i takie same laski. Od nas zalezy czy i na ile chcemy z nich skorzystac
 
 
barmal


Miejscowosc: Nowy Sącz
Wysłany: 24 Wrzesień 2013, 14:52   

A mnie jeszcze raduje bogactwo krzyzy przy polskich drogach. Nawet przy wjeżdzie do Warszawy-od południa stoją!!! Nikt nie ośmielił się ich ruszyć! Bogactwo kapliczek przydrożnych! Piekna jest nasza Ziemia i jej dziedzictwo!
_________________
BML
 
 
Krysia


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 24 Wrzesień 2013, 16:11   

Domem Bożym jest nasza WIARA budowana na skale -którą jest SYN BOZY Jezus Chrystus.Są wśród nas prawdziwi katolicy: oto ( chyba już wiecie z GW) jeden z mieszkańców Lublina przepisał swoją kamienicę ( 4 miliony zł.)na Katolicki Uniw.Lubelski.W górę serca! Dobro zwycięża nad grzechem i małością człowieka nieprzyjaznego Bogu>
 
 
JurekS


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 24 Wrzesień 2013, 16:56   

Krysiu, wiem, że KUL to Twoja umiłowana uczelnia. Ale póki co nie utożsamiałbym jej z Domem Bożym :(
Chociaż dowiedziałem się, że pracuje tam wspaniały kapłan, ten na którego powoływałem się w poprzednich czytaniach, prof Edward Walewander, mój dobry znajomy od lat.
_________________
Pozdrawiam
Jurek S
 
 
Krysia


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 24 Wrzesień 2013, 19:01   

Jurek - piszę o wierze ludzi, którzy dzielą się swoimi dobrami materialnymi w myśl Jezusa, a to jest rzecz prawdziwa i godna uwagi !!! I nie tylko ks.Walewander, śp.ks prof.Tadeusz Styczeń itd......to z mojego podwórka.Uczelnię Katolicką wybrałam dla pogłębiania WIARY ...DEO GRATIAS za moich Ks.PROFESORÓW, Ojców duszpasterzy, kolezanki i kolegów...siostry zakonne...
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 24 Wrzesień 2013, 23:29   

Za ciebie Krysiu tez Deo gratias, bo rzadko zdarzaja sie tacy szczerzy przyjaciele instytucji bylo nie bylo jak ty. Dla ciebie to nie jest instytucja, to czesc Kosciola. Oby takiego ducha mieli KULowcy.
 
 
Krysia


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 25 Wrzesień 2013, 15:38   

Dzięki Ojcze, ponieważ Ojciec też wpisuje się w ten Dom Modlitwy, której nauczał z apostolską gorliwością.Dzięki Ojcu umiłowałam Czytania Mszalne, św.Ewangelię na dany dzień.I to nie tylko ja, ale nas tyla...tyle karmelitanek ( nawet w Betlejemie.), jezuitów, Niepokalanów, itdddd, łączymy się modlitwą, korespondencją, odwiedzinami.Koleżanki córki wstępują do klasztoru.Inne żyją w wierności małżeńskiej.Oto owoce też Pontyfikatu Jana Pawła II.Wspólne pochylanie się nad każdą encykliką, homiliami itp.Z Ojcem Świerkowskim piesze pielgrzymki na Jasną Górę, konferencje z ks.prof.A.Troniną (biblista znakomity ), a inni ks.prof.Biblisci np.w Radiu Maryja, czy filozofowie np.ks prof.A.Maryniarczyk, prof.P.Jaroszyński....Słowo Boże wprowadzają i uczą wprowadzać w życie, w czyn.Do nas dołączają mlodzi kulowcy, np.pielgrzymki studenckie Ogólnouniw.czy kulowska do Łagiewnik przez Miechów.Tyle jest ich w grupach modlitewnych w Lublinie.Siostry Urszulanki na Poczekajce prowadzą wspaniale duszpasterstwo z udziałem O.Jezuitów czy innych księży.To mnie buduje...chwała Panu.Tylu biskupów są moimi kolegami, z ktorymi spotykamy się na modlitwie.A Karino ?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group