Zapytałam Abune wczoraj w Libanie - co to jest szczescie? Nie odpowiedzial...Dzis przyslal SMSa z pozdrowieniami z trasy - czy juz jestes w Polsce, Abuno nasz kochany?...Wydaje mi sie, ze jestes w swoim żywiole...Szczesliwych lotów, Ojcze! Z Panem Bogiem!
Niech się stanie
to „coś” było bardzo blisko
tak blisko, że słowami tego oddać się nie zdoła
to „coś” było tak nagłe jak ucisk w gardle
gdy niespodziewanie ktoś bardzo bliski
na ciebie zawoła
zwiastowanie nie trwało długo
było krótkie jak uśmiech anioła
tak – powiedziałem
niech się stanie nasz uśmiech
według uśmiechu Pana Boga
Namaszczenie
bardzo dyskretnie
bardzo delikatnie
i bardzo zwiewnie
powiedziałbym nawet
że jakoś bezwiednie
jak ciepły powiew wiatru
przyszło do mnie szczęście
wprost od Pana Boga
aby namaścić moją chorą duszę
zielonym balsamem drzew
i błękitem nieba
Pełnia chwili
nie sądziłem że jeszcze w moim życiu
doświadczę czegoś podobnego
nigdy nie liczyłem że jeszcze będę tak szczęśliwy
wyspa była apetyczna jak wielkanocny placek
leżący na kryształowym obrusie morskiej wody
pod niebem błękitnym i pełnym gorąca
z białym rogalikiem plaży i śniadymi dzieciakami
które się tam bawiły jak rodzynki w cieście
przed domami pochowanymi w kwiecistych chaszczach
o oknach szeroko otwartych na wszystkie cztery strony świata
i łodziami leżącymi na brzegu jak tłuste ryby
podczas południowej sjesty
rybaków w tej chwili nie było widać
bo pokryli się gdzieś w cieniu
tylko jeden z nich w słomianym kapeluszu
śmiesznie i uroczyście zarazem
witał mnie przyjaznym machaniem rąk
dzieląc ze mną tę pełnię chwili
Nie moĹźesz pisaÄ nowych tematĂłw Nie moĹźesz odpowiadaÄ w tematach Nie moĹźesz zmieniaÄ swoich postĂłw Nie moĹźesz usuwaÄ swoich postĂłw Nie moĹźesz gĹosowaÄ w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum