1.Modlitwa Pana Jezusa w Ogrojcu.
2.Biczowanie Pana Jezusa.
3.Ukoronowanie korona z cierni.
4.Dzwiganie krzyza przez Pana Jezusa.
5.Smierc na krzyzu. ----------------------------------------------------
//
jestem cz³owiekiem
pozna³em chyba wszystkie nadzieje
wszystkim zw±tpieniom przetar³em drogi
¿ycie jest o¶cieniem w ¿ywym mi±¿szu cia³a
bólem my¶li po mêce bezsennych nocy
chronicznym schorzeniem pragnienia i woli
nieuleczalnym szaleñstwem
kompleksem
wstydem
zaparciem siê Piotra
jawnym albo utajonym
³zami Magdaleny
zdziwionymi oczami Golgoty
brocz±cej krwi± Mistrza z Nazaretu
têpym u¶miechem tego który Go
uca³owa³ dla pieniêdzy
t³umem og³upionym feeri± sloganów
zadowolonymi twarzami propagandystów
grobow± cisz± wieczernika
zamkniêtego na cztery spusty
uciekaj±cymi do Emaus
zatrzymanymi w po³owie drogi
odnalezionymi na rozdro¿ach zw±tpienia
uleczonymi od z³ych my¶li
wyprowadzonymi z grobu
nareszcie gotowymi do drogi
rozumiej±cymi pokój
który nie z tej ziemi pochodzi
dziel±c siê chlebem
ciep³ym jeszcze od Jego d³oni /wiersz O.Z.Kwiatkowskiego/
//
W Imie Ojca i Syna i Ducha Swietego. Amen
Wierze w Boga... Ojcze nasz...
(O wiare, nadzieje i milosc): Zdrowas Maryjo... Zdrowas Maryjo... Zdrowas Maryjo...
Chwala Ojcu i Synowi i Duchowi Swietemu ... +---o---o-o-o---o
------------------ 1.Modlitwa Pana Jezusa w Ogrojcu. --------------
//
+ Smutna jest moja dusza a¿ do ¶mierci; zostañcie tu i czuwajcie ze Mn±.
E. I odszed³szy nieco dalej, upad³ na twarz i modli³ siê tymi s³owami:
+ Ojcze mój, je¶li to mo¿liwe, niech Mnie ominie ten kielich. Wszak¿e nie jak Ja chcê, ale jak Ty.
E. Potem przyszed³ do uczniów i zasta³ ich ¶pi±cych. Rzek³ wiêc do Piotra:
+ Tak, jednej godziny nie mogli¶cie czuwaæ ze Mn±? Czuwajcie i módlcie siê, aby¶cie nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale cia³o s³abe.
E. Powtórnie odszed³ i tak siê modli³:
+ Ojcze mój, je¶li nie mo¿e omin±æ Mnie ten kielich i musz± go wypiæ, niech siê stanie wola Twoja.
//
Ojcze nasz ... Zdrowas Maryjo ... Zdrowas Maryjo ... ................. Chwala Ojcu i Synowi i Duchowi Swietemu ... +---o---o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o
----------------- 2.Biczowanie Pana Jezusa. ---------------
//
T. Na krzy¿ z Nim!
E. Pi³at widz±c, ¿e nic nie osi±ga, a wzburzenie raczej wzrasta, wzi±³ wodê i umy³ sobie rêce wobec t³umu, mówi±c:
I. Nie jestem winny krwi tego Sprawiedliwego. To wasza rzecz.
E. A ca³y lud zawo³a³:
T. Krew Jego na nas i na dzieci nasze.
E. Wówczas uwolni³ im Barabasza, a Jezusa kaza³ ubiczowaæ i wyda³ na ukrzy¿owanie.
//
Ojcze nasz ... Zdrowas Maryjo ... Zdrowas Maryjo ... ................. Chwala Ojcu i Synowi i Duchowi Swietemu ... +---o---o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o
----------------- 3.Ukoronowanie korona z cierni. ----------------
//
E. Wtedy ¿o³nierze namiestnika zabrali Jezusa z sob± do pretorium i zgromadzili ko³o Niego ca³± kohortê. Rozebrali Go z Jego szat i narzucili na Niego p³aszcz szkar³atny. Uplót³szy wieniec z ciernia w³o¿yli Mu na g³owê, a do prawej rêki dali Mu trzcinê. Potem przyklêkali przed Nim i szydzili z Niego, mówi±c:
T. Witaj, królu ¿ydowski!
E. Przy tym pluli na Niego, brali trzcinê i bili Go po g³owie. A gdy Go wyszydzili, zdjêli z Niego p³aszcz, w³o¿yli na Niego w³asne Jego szaty i odprowadzili Go na ukrzy¿owanie.
//
Ojcze nasz ... Zdrowas Maryjo ... Zdrowas Maryjo ... ................. Chwala Ojcu i Synowi i Duchowi Swietemu ... +---o---o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o
---------------- 4.Dzwiganie krzyza przez Pana Jezusa. -----------
//
E. Wychodz±c spotkali pewnego cz³owieka z Cyreny, imieniem Szymon. Tego przymusili, ¿eby niós³ krzy¿ Jezusa. Gdy przyszli na miejsce zwane Golgot±, to znaczy Miejsce Czaszki, dali Mu piæ wino zaprawione gorycz±. Skosztowa³, ale nie chcia³ piæ. Gdy go ukrzy¿owali, rozdzielili miêdzy siebie Jego szaty, rzucaj±c o nie losy. I siedz±c, tam Go pilnowali. Nad g³ow± Jego umie¶cili napis z podaniem Jego winy: To jest Jezus, ról ¿ydowski. Wtedy te¿ ukrzy¿owano z Nim dwóch z³oczyñców, jednego po prawej, drugiego po lewej stronie. Wyszydzenie na krzy¿u. Ci za¶, którzy przechodzili obok, przeklinali Go i potrz±sali g³owami, mówi±c:
T. Ty, który burzysz przybytek i w trzech dniach go odbudowujesz, cal sam siebie; je¶li jeste¶ Synem Bo¿ym, zejd¼ z krzy¿a».
E. Podobnie arcykap³ani z uczonymi w Pi¶mie i starszymi, szydz±c, powtarzali:
T. Innych wybawia³, siebie nie no¿e wybawiæ. Jest królem Izraela: niech¿e teraz zejdzie krzy¿a, a uwierzymy w Niego. Zaufa³ Bogu: niech¿e Go teraz wybawi, je¶li Go mi³uje. Przecie¿ powiedzia³: Jestem Synem Bo¿ym.
//
Ojcze nasz ... Zdrowas Maryjo ... Zdrowas Maryjo ... ................. Chwala Ojcu i Synowi i Duchowi Swietemu ... +---o---o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o
----------------- 5.Smierc na krzyzu-----------------------
//
E. Od godziny szóstej mrok ogarn±³ ca³± ziemiê a¿ do godziny dziewi±tej. Oko³o godziny dziewi±tej Jezus zawo³a³ dono¶nym g³osem:
+ Elí, Elí, Lemá sabachtáni?
E. To znaczy: Bo¿e mój, lo¿e mój, czemu¶ Mnie opu¶ci³? S³ysz±c to, niektórzy ze stoj±cych tam mówili:
T. On Eliasza wo³a.
E. Zaraz te¿ jeden z nich pobieg³ i wzi±wszy g±bkê, nape³ni³ j± octem, u³o¿y³ na trzcinê i dawa³ Mu piæ. Lecz inni mówili:
T. Poczekaj zobaczymy, czy przyjdzie Eliasz, aby Go wybawiæ.
A Jezus raz jeszcze zawo³a³ dono¶nym g³osem i wyzion±³ ducha.
E. A oto zas³ona przybytku rozdar³a siê na dwoje z góry na dó³; ziemia zadr¿a³a i ska³y zaczê³y pêkaæ. Groby siê otworzy³y i wiele cia³ ¶wiêtych, którzy umarli, powsta³o. I wyszed³szy z grobów po Jego zmartwychwstaniu, weszli do Miasta ¶wiêtego i ukazali siê wielu. Setnik za¶ i jego ludzie, którzy odbywali stra¿ przy Jezusie, widz±c trzêsienie ziemi i to, co siê dzia³o, zlêkli siê bardzo i mówili:
Prawdziwie, ten by³ Synem Bo¿ym.
//
Ojcze nasz ... Zdrowas Maryjo ... Zdrowas Maryjo ... ................. Chwala Ojcu i Synowi i Duchowi Swietemu ... +---o---o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o
O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, chroñ od ognia piekielnego; zaprowad¼ do nieba wszystkie dusze, a szczególnie te, które najwiêcej potrzebuj± Twego Mi³osierdzia ".
Przyjmij Jezu moje nieporadne towarzystwo w "dzwiganiu Krzyza". Nie ma w tym bolu cierpienia Twojego, ale Ty to nie ja. Dopiero dzisiaj zrozumialam wage symbolu krzyza. Przed krzyzem nikt sie nie uchroni,Bog kazdego nim obdarowuje dla....zbawienia. Kazdemu daje tez odpowiedni ciezar krzyza, na miare jego sil.
Przebacz mi Boze moje uciekanie przed przeznaczeniem dzwigania swojego krzyza. Niech moje codzienne "badz wola Twoja"nie bedzie pusta deklaracja.
Ktorys cierpial za nas rany, Jezu Chryste zmiluj sie nad nami, a Ty Matko Bolesna, ktoras wspolcierpiala wstawiaj sie za nami.
Krzyz Chrystusa jest dla mnie przerazajaco wielki, nie do uniesienia.
Olbrzymi jest krzyz swiata, potworny - od niego tez uciekam.
Nawet moj krzyz jest za wielki jak na moja slabosc - DLATEGO , NIE PRZYMUSZJAC MNIE DO NIEGO, WZIALES GO NA SWOJE RAMIONA, a mnie jest glupio i wstydze sie tylko troche, bo nawet wstydzic sie doglebnie nie umiem.
Moze mi dasz laske radosci, moze tym sposobem naucze sie wyrazac moja WDZIECZNOSC, ze KRZYZEM uratowales mnie od krzyza? Moze moje zycie stanie sie wowczas EUCHARYSTIA ?! Ale to znaczy przeciez .... Krzyzem !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz gÅ‚osować w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Nie mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czników na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
