Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Wyjaśnienie papieskich intencji AM - grudzień 2014
Autor Wiadomość
wiesia
wkaczor

Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 30 Listopad 2014, 14:39   Wyjaśnienie papieskich intencji AM - grudzień 2014

Wyjaśnienie papieskich intencji AM - grudzień 2014

Powszechna na grudzień:

Aby narodziny Odkupiciela przyniosły pokój i nadzieję wszystkim ludziom dobrej woli.

Święto Bożego Narodzenia i przygotowanie do niego jest czasem szczególnie odczuwanej tęsknoty za pokojem i nadzieją – dobrami podstawowymi i niezbędnymi każdemu człowiekowi. Ich braku doświadczają nie tylko chrześcijanie. Na co dzień każda i każdy z nas na swój sposób ma do czynienia z cierpieniem wywołanym śmiercią bliskiej osoby, samotnością, zaprzeczeniem pokoju aż nadto widocznym w międzyludzkich konfliktach, ubóstwem i chorobą. Ale w jaki sposób wspominanie wydarzenia, które miało miejsce ponad 2000 lat temu w zagubionej mieścinie na północy ubogiego kraju, może nieść pokój i nadzieję w skomplikowanej rzeczywistości naszego czasu? Czy jest możliwe, by dziecko narodzone kiedyś z ubogiej matki, dziś wszystkim dawało pokój i nadzieję?
W grudniowej intencji papież daje świadectwo wiary, że przyjście Jezusa na świat jest zdolne rozświetlić mroki doczesności. Narodzony z Kobiety, żyjącej w małej wiosce wraz z mężem, rzemieślnikiem, przynosi odpowiedź na potrzeby naszej planety. Dziecko najbardziej ubogie z ubogich, pozbawione władzy i prestiżu, bez sił zbrojnych i bez używania przemocy, staje się Mistrzem ludzkości, pozostając Bratem dla wszystkich, bo jest Synem Najwyższego. Mimo że niesłusznie oskarżony, przyjmuje odrzucenie, tortury i śmierć z miłości do ludzi, których uczynił swymi siostrami i braćmi. Jego miłość u końca drogi życia pełnego cierpienia daje początek nowemu światu.
Społeczności chorej na przemoc i niesprawiedliwość, w której zbyt wiele osób ginie z powodu żądzy władzy i bogactwa innych, papież wskazuje na Emmanuela – Boga z nami. Jesteśmy zachęcani do przekonywania innych, że pokora i miłość są potężniejsze i skuteczniejsze od najbardziej wymyślnych rodzajów broni. Odpowiedzią jest Jezus, ubogi Syn Boga i Maryi, zdolny przemienić przewrotne serca. Głoszenie Jego jest najlepszym darem Kościoła dla świata.

Ewangelizacyjna na grudzień:

Aby rodzice, przekazując dzieciom cenny dar wiary, byli autentycznymi ewangelizatorami.

Święty Jan Paweł II w Christifideles laici podjął soborowe nauczanie o rodzinie chrześcijańskiej, „domowym Kościele” – naturalnej i podstawowej szkole wiary dla młodego pokolenia. Matka i ojciec w sakramencie małżeństwa otrzymują łaskę do spełnienia powinności – przez trud osobistego świadectwa – przekazania dzieciom wartości ludzkich i religijnych. To czyni z nich chrześcijańskich wychowawców. Dzięki nim, dzieci – ucząc się chodzić i mówić – uczą się zarazem czcić Boga, kochającego Ojca. Tak przeżywana codzienność pozwala doświadczyć życia we wspólnocie wiary, co będzie miało swoje przełożenie i kontynuację w późniejszym dorosłym życiu.
Do tego nawiązuje papież Franciszek. Mężczyzna i kobieta, poślubieni sobie przed Bogiem i obdarzeni potomstwem, otrzymują obfitą łaskę do tego, aby być pierwszymi nauczycielami więzi z Bogiem. Przekazują dzieciom wartości decydujące o dojrzałości ich późniejszego religijnego i społecznego zachowania: nastawienie do osób z bliskiego i dalszego otoczenia, do dzieci z innych rodzin, do osób starszych i schorowanych, szacunek do naturalnego środowiska, które też jest stworzeniem Boga, właściwe podejście do środków żywności, praktyki modlitewne, otwartość na przyjęcie ewangelicznego orędzia Jezusa, relacja ze wspólnotą parafialną, zaangażowanie w życie publiczne, pozytywne myślenie, które wynika z faktu, że są umiłowanymi dziećmi Boga. To kształtuje postawę, dając nadzieję, że po osiągnięciu samodzielności, gdy pójdą – bo pójść muszą – przez siebie wybraną drogą, będą szanować i przyjmą za swoje wartości przejęte w domu rodzinnym, by je przekazać następnemu pokoleniu w trudzie autentycznej ewangelizacji.
ks. Ryszard Machnik SJ
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 30 Listopad 2014, 23:21   

Pomyslalem sobie : czy ja jestem budowniczym pokoju na codzien? Czy staram sie nim byc? Jak moglbym byc bardziej wyrazisty w spelnianiu tej misji?

Mysle, ze duza pomoca dla mnie jest wsparcie i modlitwa innych. Malo mam przykladow inspirujacych mnie to pelnienia tej misji. Malo widze wokol siebie ludzi ktorzyby w sposob dojrzaly umialy pelnic te misje, chociaz, pojawily sie teraz w mojej mysli pewne osoby i ich postawy...

Kiedys kazdy uformowany jezuita, oprocz slubow publicznych, skladal tzw. male sluby, w ktorych zobowiazywal sie m.in. do uczenia dzieci prawd naszej religii. Obawiano sie pewnej dewiacji intelektualnej, polegajacej na niezdolnosci mowienia jezykiem prostym do prostych ludzi. Chodzilo rowniez o uznanie wagi tej poslugi, to znaczy wagi ksztalcenia dzieci w zakresie religijnym.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group