1.Modlitwa Pana Jezusa w Ogrojcu.
2.Biczowanie Pana Jezusa.
3.Ukoronowanie korona z cierni.
4.Dzwiganie krzyza przez Pana Jezusa.
5.Smierc na krzyzu. ----------------------------------------------------
//
Wszystko nowe
op³ywasz mnie zewsz±d Bo¿e
jak wielka rzeka
nie mogê Ciê pomie¶ciæ w sobie
choæ wielka jest we mnie
tego potrzeba
od stóp po czubki w³osów
zanurzony w Tobie
tonê i przechodzê
w nowy wymiar istnienia
Krzy¿
jak pustyniê rzeka
wszystko zmienia
Gdyby nie Jego Krzy¿
czym¿e by¶my byli
bez Twojego mi³osierdzia
kto by siê o nas upomnia³
kto by zst±pi³ po nas
do najciemniejszego piek³a
aby nas wydostaæ z niego i przenie¶æ
do jasnego domu
Twojej Ewangelii
/wiersze O.Z.Kwiatkowskiego/
//
W Imie Ojca i Syna i Ducha Swietego. Amen
Wierze w Boga... Ojcze nasz...
(O wiare, nadzieje i milosc): Zdrowas Maryjo... Zdrowas Maryjo... Zdrowas Maryjo...
Chwala Ojcu i Synowi i Duchowi Swietemu ... +---o---o-o-o---o
------------------ 1.Modlitwa Pana Jezusa w Ogrojcu. --------------
//
Modlitwa w Ogrójcu, to przera¿aj±cy moment agonii samego Boga, który staje wobec ogromu ludzkiego grzechu, ale i ludzkiego nieszczê¶cia, wobec ogromu z³a, jakie wesz³o na ¶wiat wraz z grzechem pierworodnym. Z³o to mo¿e zostaæ pokonane tylko cierpieniem samego Boga. Pycha grzechu mo¿e byæ pokonana jedynie absolutn± pokor± samego Syna Bo¿ego.
Zniszczony w cz³owieku -przez grzech niepos³uszeñstwa- obraz Boga (Rdz 1,27) mo¿e byæ odnowiony przez pos³uszeñstwo Jezusa Chrystusa. Bóg, Jezus Chrystus jest w tym momencie sam na sam z ca³ym ogromem z³a i grzechu. Ale tak¿e sam Bóg prosi swoich uczniów o modlitewne wsparcie, o czuwanie i nie otrzymuje tego wsparcia. Nas tak¿e prosi o bycie razem z Nim. B±d¼my ¶wiadomi tego, ¿e ilekroæ cierpimy, On jest zawsze z nami, bo On jest obecny w ka¿dym cierpi±cym i opuszczonym.
W tajemnicy tej pro¶my o wytrwa³o¶æ w przeciwno¶ciach losu i cierpliwo¶æ w samotno¶ci i opuszczeniu, o umiejêtno¶æ zdania siê ca³kowicie na wolê Bo¿±, która jedynie mo¿e nas zbawiæ.
----------------- 2.Biczowanie Pana Jezusa. ---------------
//
Bóg - Jezus Chrystus sp³yn±³ krwi±. Ludzki sadyzm siêgn±³ zenitu. Ale powraca tak¿e stale my¶l: "to dla mnie, to moje grzechy, to moja z³o¶æ ... jest powodem tej ka¼ni". Czy zdajê sobie z tego sprawê, ¿e sam Bóg wyda³ siê na takie cierpienie za moje grzechy, dla mnie? Czy mnie to cokolwiek obchodzi?
Zaprawdê "krew Jego na nas i na dzieci nasze". Krwi± t± zostali¶my obmyci. Krew tê spo¿ywamy w Eucharystii, w Niej jest nasze ¿ycie i uzdrowienie. Bóg pozwoli³ siê w ten sposób traktowaæ, bo mia³ jaki¶ cel. JAKI ??? Czy zdajê sobie sprawê z tego, ¿e Bóg zrobi³ to dla mnie!? Czy jestem ¶wiadom, ¿e w ka¿dej Mszy ¦wiêtej ofiaruje siê w ten sam sposób dla mnie i za mnie? Czy lekcewa¿±c Mszê nie lekcewa¿ê sobie ofiary Chrystusa, Który sam siebie daje na pokarm?
W tajemnicy tej módlmy siê o wra¿liwo¶æ na ludzkie cierpienie, ale tak¿e o ³askê nie zadawania cierpienia fizycznego i duchowego innym, o ³agodno¶æ i dobroæ w naszym ¿yciu.
//
Ojcze nasz ... Zdrowas Maryjo ... Zdrowas Maryjo ... ................. Chwala Ojcu i Synowi i Duchowi Swietemu ... +---o---o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o
----------------- 3.Ukoronowanie korona z cierni. ----------------
//
Ukoronowanie cierniem to jakby zwieñczenie pierwszej czê¶ci Mêki Chrystusa. Sadyzm fizyczny miesza siê z sadyzmem psychicznym, znêcanie cielesne z pogard± i wyszydzeniem. Ile¿ to razy w naszym ¿yciu nie potrafimy nie tylko wspó³czuæ innym cierpi±cym, ale pog³êbiamy ich cierpienie przez brak zrozumienia, przez wy¶miewanie, szydzenie, plotkowanie, psychologiczn± nagonkê?
Chrystus koronowany cierniem to obraz tych wszystkich, którym my sami zadajemy cierpienie nasz± pogard±, brakiem zrozumienia, drwin±, os±dzaniem, gorszeniem siê, nies³usznym i pochopnym oskar¿aniem, ferowaniem wyroków, sarkazmem, lekcewa¿eniem, obmow±, oszczerstwem i plotk±. Rozwa¿aj±c tê tajemnicê warto pomy¶leæ o moim udziale w tym poni¿eniu Boga samego, przez poni¿anie Jego braci.
W tajemnicy tej pro¶my o ³askê i umiejêtno¶æ wspó³czucia dla cierpi±cych, o to aby¶my umieli nie tylko nie zadawaæ cierpienia, ale raczej umieli ³agodziæ cierpienia innych. naszym wspó³czuciem i ¿yczliwo¶ci±.
//
Ojcze nasz ... Zdrowas Maryjo ... Zdrowas Maryjo ... ................. Chwala Ojcu i Synowi i Duchowi Swietemu ... +---o---o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o
---------------- 4.Dzwiganie krzyza przez Pana Jezusa. -----------
//
"On siê obarczy³ naszym cierpieniem, On d¼wiga³ nasze bole¶ci, a my¶my Go za skazañca uznali, ch³ostanego przez Boga i zdeptanego" (Iz 53,4; Mt 8,17). Rozwa¿anie tej tajemnicy to nie tylko wzruszanie siê cierpieniem Boga wydanego na ¶mieræ, to tak¿e umiejêtno¶æ zobaczenia naszego w tej krzy¿owej drodze udzia³u.
Ale to tak¿e mo¿liwo¶æ uznania, ¿e i nasze ¿ycie -czêsto trudne i pe³ne cierpienia- nie jest bezsensowne i bez znaczenia. To zdolno¶æ zobaczenia w cierpieniu zbawczego sensu i oczyszczaj±cego wymiaru. To w³a¶nie chcia³ nam pokazaæ w swoich ostatnich dniach ¿ycia i cierpienia umieraj±cy Papie¿ Jan Pawe³ II. Rozwa¿anie tajemnicy niesienia krzy¿a, to okazja aby naszemu ¿yciu nadaæ ostateczny i zbawczy sens.
W tajemnicy tej pro¶my o cierpliwo¶æ w znoszeniu przeciwno¶ci i wspó³pracy z £ask± Bo¿± w trudno¶ciach ¿ycia codziennego. Cierpienie samo w sobie jest absurdalne i bezsensowne, ale ka¿de cierpienie ma sens o ile jest z³±czone z cierpieniem Boga, nios±cego krzy¿.
//
Ojcze nasz ... Zdrowas Maryjo ... Zdrowas Maryjo ... ................. Chwala Ojcu i Synowi i Duchowi Swietemu ... +---o---o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o
----------------- 5.Smierc na krzyzu-----------------------
//
"On by³ przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spad³a Nañ ch³osta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie" (Iz 53,5; 1P 2,24). Bóg umieraj±cy na krzy¿u, w opuszczeniu i samotno¶ci to nie tylko symbol, to nie tylko wzruszaj±cy gest. Bóg umieraj±cy na krzy¿u, to Zbawienie ¶wiata, to nasze zbawienie, to ostatecznie nasze ¿ycie, Wieczne ¯ycie.
Rozwa¿anie tajemnicy ¶mierci Boga, to tak¿e wezwanie do refleksji, czy ten¿e sam Bóg nie umiera codziennie w moim ¿yciu, czy ja sam nie skazujê Go na ¶mieræ, moim postêpowaniem, obojêtno¶ci±, zatwardzia³o¶ci±, z³o¶liwo¶ci±, lekcewa¿eniem i brakiem mi³osierdzia? W Jego ranach jest naprawdê nasze uzdrowienie i nasze ¿ycie. Czy zdajê sobie z tego sprawê uczestnicz±c w bezkrwawej Ofierze Mszy ¶wiêtej? A moja ¶mieræ? Tylko wtedy ma sens je¶li jest z³±czona ze zbawcz± ¶mierci± Boga-Cz³owieka.
Módlmy siê w tej tajemnicy o ³askê ustawicznego weryfikowania naszego ¿ycia i umiejêtno¶æ czerpania o¿ywczych si³ ze ¶mierci Boga, który ponawia tê tajemnicê w ka¿dej Eucharystii.
//
Ojcze nasz ... Zdrowas Maryjo ... Zdrowas Maryjo ... ................. Chwala Ojcu i Synowi i Duchowi Swietemu ... +---o---o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o---o-o-o-o-o-o-o-o-o-o---o
O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, chroñ od ognia piekielnego; zaprowad¼ do nieba wszystkie dusze, a szczególnie te, które najwiêcej potrzebuj± Twego Mi³osierdzia ".
O Jezu, przyjd¼, mam nogi zabrudzone. Dla mnie stañ siê s³ug±. Nalej wody do miednicy; przyjd¼, obmyj mi nogi. Wiem. ¿e to, co mówiê, jest zbyt ¶mia³e, lecz obawiam siê gro¼by Twoich s³ów: „Je¶li nie umyjê nóg twoich, nie bêdziesz mia³ udzialu ze Mn±”. Obmyj wiêc moje nogi, abym mia³ cz±stkê z Tob±. Lecz có¿ ja mówiê, obmyj mi nogi? To móg³ powiedzieæ Piotr, który musia³ obmyæ tylko nogi, poniewa¿ ca³y by³ czysty. Ja raczej, raz obmyty,, potrzebujê tego chrztu, o którym Ty, o Panie, mówisz: „Co do mnie, jest inny chrzest, którym mam byæ ochrzczony” (Orygenes).
Który¶ za nas cierpia³ Rany,Jezu Chryste, zmi³uj siê nad nami.
I Ty która¶ wspó³cierpia³a, Matko Bolesna, przyczyñ siê za nami.
Czym siê Panu odp³acê
za wszystko, co mi wy¶wiadczy³?
Podniosê kielich zbawienia
i wezwê imienia Pana.
Cenna jest w oczach Pana
¶mieræ Jego ¶wiêtych.
Jam s³uga Twój, syn Twej s³u¿ebnicy,
Ty rozerwa³e¶ moje kajdany.
Tobie z³o¿ê ofiarê pochwaln±
i wezwê imienia Pana.
Wype³niê me ¶luby dla Pana
przed ca³ym Jego ludem.
(Ps 116)
Piesn Chrystusa Zmartwychwstalego, nasza piesn codziennosci - PRZEZ CHRYSTUSA, W CHRYSTUSIE I Z CHRYSTUSEM
(Flp 2,8-9)
Dla nas Chrystus sta³ siê pos³uszny a¿ do ¶mierci, a by³a to ¶mieræ krzy¿owa.
Dlatego Bóg wywy¿szy³ Go nad wszystko i da³ Mu imiê, które jest ponad wszelkie imiê.
O Krzy¿u, niewys³owiona mi³o¶ci Boga; Krzy¿u, chwa³o nieba! Krzy¿u, zbawienie wieczne; Krzy¿u, postrachu z³ych.
Podporo sprawiedliwych, ¶wiat³o¶ci chrze¶cijan, o Krzy¿u, dla ciebie na ziemi Bóg przyj±wszy cia³o sta³ siê niewolnikiem; przez ciebie w niebie cz³owiek w Bogu sta³ siê królem; przez ciebie wzesz³a prawdziwa ¶wiat³o¶æ, a zwyciê¿ona zosta³a z³owieszcza ciemno¶æ...
Ty jeste¶ wiêzi± pokoju, ³±cz±c± ludzi z Chrystusem po¶rednikiem. Ty sta³e¶ siê drabin±, po której cz³owiek wstêpuje a¿ do nieba.
B±d¼ zawsze dla nas, Twoich wiernych, kotwic± i s³upem ognistym. Rz±d¼ naszym domem, kieruj nasz± ³odzi±. Krzy¿ niechaj umacnia w nas wiarê, Krzy¿ niech przygotuje nasz wieniec chwa³y (¶w. Paulin z Noli).
Który¶ za nas cierpia³ Rany,Jezu Chryste, zmi³uj siê nad nami.
I Ty która¶ wspó³cierpia³a, Matko Bolesna, przyczyñ siê za nami.
„Moc± moj± i pie¶ni± moj± jest Pan; On stal siê dla mnie zbawieniem!” (Iz 12, 2)
Gdziekolwiek siê zwrócê, widzê niewys³owion± mi³o¶æ i nie mogê siê usprawiedliwiæ, ¿e nie mi³ujê, poniewa¿ Ty sam, Bo¿e i Cz³owieku, umi³owa³e¶ miê nie bêd±c mi³owanym przeze mnie; istotnie nie by³o mnie, a Ty¶ miê stworzy³. Wszystko to, co pragnê mi³owaæ, znajdujê w Tobie... je¶li chcê kochaæ Boga, mam Twoje niewys³owione Bóstwo; je¶li chcê kochaæ cz³owieka, Ty jeste¶ cz³owiekiem... je¶li pragnê kochaæ Pana, Ty zap³aci³e¶ cenê Krwi swojej, wyci±gaj±c nas z niewoli grzechu. Ty jeste¶ Panem, Ojcem i Bratem naszym, dziêki swej ³askawo¶ci i niezmierzonej mi³o¶ci! (¶w. Katarzyna ze Sieny).
Który¶ za nas cierpia³ Rany,Jezu Chryste, zmi³uj siê nad nami.
I Ty która¶ wspó³cierpia³a, Matko Bolesna, przyczyñ siê za nami.
Dzisiaj Wielka Sobota.
Czy czujecie te radosc ktora zapowiada ta cisza ?
Czy czujecie, ze w nas, w srodku, cos sie ozywia? To aniol sprawdza jak ten kamien ktorym grob byl zamkniety odsunac aby nie narobic halasu i nie zbudzic spiacego Jezusa. Aniol widac jeszcze nie wie o tym, ze Jezus po przejsciu wszystkich piekiel juz przetarl oczy i sklada chuste ktora mial na twarzy, kladac ja obok pogrzebowych przescieradel, specjalny znak dla Matki Jego Maryi i dla nas i dla nas rowniez, abysmy tez na swiatlo dzienne wyszli i razem z Nim Boga wielbili za Jego Milosierdzie ktore jest Zbawieniem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz gÅ‚osować w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Nie mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czników na tym forum